- Buffon i Camoranesi? To na pewno dla nas duża strata. Obaj piłkarze są dla nas bardzo ważni. Gianluigi ponoć będzie pauzował aż miesiąc, a Mauro ponad dwa tygodnie. To spore osłabienie zarówno dla reprezentacji, jak i dla Juventusu - stwierdził.
- Kontuzje to na pewno spory problem. Czarnogóra i Bułgaria będą chciały na tym skorzystać. My podejdziemy do obu spotkań z należytym szacunkiem dla rywala i na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo - dodał.
- Del Piero? Dzwoniłem do niego. Oceniłem jednak, że trzeba dać też szanse innym piłkarzom, ale go nie skreślam. Cały czas jest potrzebny reprezentacji. Barzagli? Długo z nim rozmawiałem, on wie, że cały czas biorę go pod uwagę. Andrea jest zdeterminowany i na pewno jest w stanie osiągnąć wysoką formę. Cassano? Nawet jeśli Sampdoria ma kłopoty, to on cały czas znajduje się w znakomitej dyspozycji. Nie powołałem go jednak ze względów taktycznych. Między nami nie ma żadnych polemik, to absurd - powiedział.
- Santacroce? To zawodnik o znakomitych warunkach fizycznych. Może grać nie tylko w środku obrony, ale nie tylko. Zasłużył na to powołanie. Rasizm? Mam nadzieję, że tego typu sytuacja nie będzie miała miejsca - zakończył.
Po zwycięstwach z Cyprem 2:1 i Gruzją 2:0 Squadra Azzurra jest liderem grupy 8. Italia jest zdecydowanym faworytem w tym zestawieniu i wydaje się, że aktualni mistrzowie świata bez problemu powinni przebrnąć eliminacje.