Napastnik Wisły Kraków to typ piłkarza niepokornego, a takich nie lubi Leo Beenhakker. Nie mógł zatem liczyć na powołanie w poprzednich miesiącach. Z tego samego powodu w kadrze Holendra nie grał i nie zagra Artur Wichniarek.
Przez lato Brożek nabrał "International Level" i powołanie dostał. Zagrał w spotkaniu z Czechami, a także w środę wieczorem przeciwko Słowakom. To właśnie po jego podaniu gola zdobył Euzebiusz Smolarek. Pod koniec spotkania Beenhakker zdecydował się zdjąć Brożka z boiska. Kiedy napastnik Wisły pojawił się przy linii, Holender odwrócił się i nie podał mu ręki! Kilka minut później Roger Guerreiro mógł już uścisnąć prawicę Beenhakkera, gdy opuszczał plac gry. Dlaczego więc Holender nie podał dłoni Brożkowi?