- Cieszę się z tego powrotu, zwłaszcza, że po ogłoszeniu poprzedniej o zakończeniu reprezentacyjnej kariery po przegranym meczu z Rosją na Euro pozostał niedosyt. Chciałem, żeby mój ostatni mecz w kadrze był lepszy od tego z Rosją i ta sztuka mi się udała - powiedział po zakończeniu spotkania z reprezentacją Norwegii van der Sar.
Holender zdobył się nawet na chwilę szczerości, kiedy wyznał, że sędzia spotkania z Norwegią powinien podyktować rzut karny dla gospodarzy po jego faulu na jednym z norweskich napastników. - Nasi rywale powinni mieć rzut karny. Sędzia jednak nie zauważył mojego faulu - dodał van der Sar.
Czy w przypadku, kiedy trener zdecyduje się go powołać na same finały mistrzostw świata w RPA, van der Sar zdecyduje się po raz kolejny wrócić do kadry? - Ale ja będę na tych mistrzostwach - ogłosił Edvin van der Sar zdumionym dziennikarzom, po czym dodał: - Ale tylko jako turysta.