MŚ 2018. Manuel Neuer zabrał głos w sprawie swojego wyjazdu na mundial

Expa/Newspix.pl / Manuel Neuer i Toni Kross w reprezentacji Niemiec
Expa/Newspix.pl / Manuel Neuer i Toni Kross w reprezentacji Niemiec

Przedłużająca się kontuzja stopy i brak gry od września 2017 roku stawiają duży znak zapytania nad sensem powołania Manuela Neuera na tegoroczne MŚ w Rosji. Głos w sprawie ewentualnego wyjazdu z reprezentacją Niemiec na mundial zabrał sam bramkarz.

- Nie mogę powiedzieć teraz czy na sto procent zagram na MŚ - stwierdził Neuer.

Sytuacja Manuela Neuera skomplikowała się na początku maja. Według wstępnych planów bramkarz miał zagrać w dwóch ostatnich meczach Bayernu w Bundeslidze w sezonie 2017/2018. Na lewej kostce mistrza świata z 2014 roku pojawił się jednak obrzęk. To ta sama noga, w której doszło do złamania kości śródstopia. Na kilka dni Neuer musiał zatem ponownie przerwać treningi.

Tym samym nie wystąpił w spotkaniu Bayernu z 1.FC Koeln i ma coraz mniej szans na to, by złapać odpowiedni rytm meczowy. - Nie potrafię wyobrazić sobie, że jadę na mundial bez praktyki meczowej - powiedział 32-letni bramkarz.

Przed mistrzostwami w Rosji Neuer ma szansę wystąpić jeszcze w czterech spotkaniach. W sobotę 12 maja, w ostatniej kolejce Bundesligi, Bayern zmierzy się z VfB Stuttgart. Później mistrzów Niemiec czeka finał krajowego pucharu z Eintrachtem Frankfurt.

Z kolei reprezentacja Niemiec przed mundialem rozegra dwa sparingi, z Austrią (2 czerwca) i Arabią Saudyjską (8 czerwca).

Sam Neuer waha się co do sensu swojego występu na MŚ. Powinien jednak znaleźć się w kadrze Niemców na przygotowania do imprezy, którą we wtorek 15 maja w Dortmundzie ogłosi Joachim Loew. Szkoleniowiec ma powołać czterech bramkarzy. Oprócz Neuera będą to Marc-Andre ter Stegen z Barcelony, Bernd Leno z Bayeru Leverkusen oraz Kevin Trapp z PSG.

Piłkarskie MŚ w Rosji potrwają od 14 czerwca do 15 lipca. W fazie grupowej Niemcy, obrońcy tytułu, zagrają z Koreą Południową, Meksykiem i Szwecją.

ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus. Mistrz z Moskwy

Źródło artykułu: