Andrzej Duda spotkał się z reprezentacją Polski. Kamil Glik wręczył mu prezent

PAP / Marcin Kędryna/Kancelaria Prezydenta RP / Na zdjęciu: prezydent Andrzej Duda, Kamil Glik i Adam Nawałka
PAP / Marcin Kędryna/Kancelaria Prezydenta RP / Na zdjęciu: prezydent Andrzej Duda, Kamil Glik i Adam Nawałka

Przebywających na zgrupowaniu w Juracie piłkarzy reprezentacji Polski na spotkanie zaprosił prezydent Andrzej Duda. Doszło do niego w rezydencji prezydenckiej na Mierzei Helskiej.

Podobnie jak dwa lata temu przed Euro 2016, tak i przed mundialem w Rosji piłkarze reprezentacji Polski spotkali się z prezydentem Andrzejem Dudą. Wtedy głowa państwa odwiedziła kadrowiczów na zgrupowaniu w Arłamowie. Tym razem najważniejsza prezydent zaprosił piłkarzy i ich bliskich na spotkanie do swojej rezydencji na Helu. Zgodnie z planem doszło do niego w środę.

- Dziękuję za przyjęcie zaproszenia. Cieszę się, że macie to zgrupowanie przed mundialem. Ostatnie szlify. Widzę lekkie napięcie na twarzach, wyobrażam sobie, że to moment specyficzny. Chciałem się spotkać z panami jeszcze po to, żeby powiedzieć, że jak zawsze trzymam kciuki. Jak zawsze możecie być pewni, że jestem z panami. Wy będziecie walczyć na boisku, a my walczyć z emocjami różnego rodzaju. Wszyscy na was bardzo liczą, ale zdaję sobie sprawę, że to jest sport. W sporcie bywa różnie, nie raz murowani faworyci nie są w stanie podołać, a ci, którym się nie dawało szans, robią świetne wyniki - powiedział prezydent podczas spotkania z piłkarzami.

Zobacz film ze spotkania prezydenta z kadrą, który zamieścił w sieci Marcin Kędryna z Kancelarii Prezydenta RP

Duda podkreślił, że sam awans na MŚ był sukcesem, ale przy okazji podkreślił, że wszyscy "liczą na więcej". - Jesteśmy wdzięczni za to, że jedziecie na MŚ do Rosji. To nie jest tak, ze ktoś wybrał te drużyny do tego meczu. Sukces, jakim jest dostanie się do mistrzostw świata, trzeba było wypracować. Poprzednie dwa razy się nie udało. A teraz jesteście w gronie uczestników mundialu i to jest wasze wielkie osiągnięcie, które doceniam ja i cała Polska. Oczywiście liczymy na więcej. Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie po waszej myśli - stwierdził Andrzej Duda, który przekazał na ręce trenera Adama Nawałki flagę prezydencką oraz list.

- Atmosfera naprawdę jest doskonała, wystarczy spojrzeć na te twarze, tą wiarę, optymizm. Ale oczywiście jest chłodna głowa. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że to jest mundial. Będzie niezwykle ciężko potwierdzić nam to, co zrobiliśmy do tej pory. Mamy głęboką wiarę w to, co robimy, ale także olbrzymi szacunek do przeciwnika. Niczego obiecywać nie będziemy, chcemy zrobić jak najlepszy wynik. Podstawowym celem jest optymalne przygotowanie do pierwszego meczu, później będą następne - przyznał selekcjoner narodowej reprezentacji.

Na spotkaniu nie zabrakło żartów. Zanim wszyscy stanęli do pamiątkowego zdjęcia, prezydent zaapelował do piłkarzy i ich małżonek, by wszyscy czuli się swobodnie, "na luzie". Wówczas jeden z zawodników, prawdopodobnie Jakub Błaszczykowski, odpowiedział: "proszę nie prowokować", wywołując uśmiech na twarzach zebranych.
Pod nieobecność Roberta Lewandowskiego obowiązki kapitana pełnił Kamil Glik. I to właśnie obrońca AS Monaco wręczył Andrzejowi Dudzie koszulkę kadry z numerem 100. To prezent na setną rocznicę odzyskania niepodległości.

Piłkarze kadry Adama Nawałki przebywają na zgrupowaniu w Juracie, które ma charakter regeneracyjny i integracyjny. Następnie przeniosą się do Arłamowa.

Mistrzostwa świata rozpoczną się 14 czerwca, a finał zaplanowany jest na 15 lipca. Biało-Czerwoni pierwszy mecz rozegrają 19 czerwca przeciwko Senegalowi.

ZOBACZ WIDEO Idealne warunki dla reprezentacji Polski. Polacy ładują akumulatory w Juracie

Źródło artykułu: