Dla piłkarzy reprezentacja Brazylii, wizyta Mario Zagallo miała symboliczny wymiar. 86-latek ma na swoim koncie dwa tytuły mistrza świata w roli zawodnika (1958 i 1962), ale też jeden tytuł mistrzowski w roli trenera (1970) oraz jeden wicemistrzowski (1998). Jest jednym z dwóch ludzi, którzy wygrywali tytuł w obu rolach. Drugim jest Franz Beckenbauer, który jednak ma na koncie dwa triumfy.
- Przywieźcie puchar do domu - zaapelował legendarny zawodnik i trener do swoich młodszych kolegów.
Obecny selekcjoner, Tite, rozmawiał długo zarówno z Zagallo jak i z Gersonem, który uchodził za jednego z liderów drużyny, która zdobyła tytuł w 1970 roku. - To najlepsza drużyna w historii brazylijskiej piłki. Tite jest na dobrej drodze, by pójść śladem tej ekipy - skomentował Dada Maravilha, inny członek legendarnej ekipy Zagallo.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik uspokaja kibiców. "W tym roku jest o wiele lepiej"