Mundial 2018. Matka Kamila Glika: Nadzieję mamy, ale patrzymy realnie

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube / Łączy Nas Piłka / Na zdjęciu: Kamil Glik po powrocie ze szpitala
YouTube / Łączy Nas Piłka / Na zdjęciu: Kamil Glik po powrocie ze szpitala
zdjęcie autora artykułu

Matka Kamila Glika jest świadoma, że jej syn, z powodu kontuzji, może nie pojechać na mistrzostwa świata w Rosji. - Udział w mundialu to marzenie każdego piłkarza - mówi.

W tym artykule dowiesz się o:

Obrońca reprezentacji Polski doznał kontuzji barku podczas gry w siatkonogę. Jacek Jaroszewski, medyk kadry, wyjaśnił, że u Kamila Glika doszło do "całkowitego uszkodzenia struktur stabilizujących staw barkowo-obojczykowy".

Lekarz AS Monaco, Philippe Kuentz, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", stwierdził, że wyjazd Glika na mistrzostwa świata w Rosji jest niemożliwy. Kluczowa decyzja ma zapaść w czwartek, gdy reprezentant Polski spotka się z wybitnym chirurgiem, prof. Pascalem Boileau.

- Nadzieję mamy wszyscy od pierwszych minut, gdy podano informacje o tym nieszczęśliwym zdarzeniu. Ale realnie na to patrząc wiemy, że jest to prawie niemożliwe, aby wyleczyć taki uraz w kilka krótkich tygodni - mówi "Dziennikowi Zachodniemu" Grażyna Glik, matka polskiego obrońcy.

Kontuzja tuż przed mundialem to ogromny cios dla Kamila Glika i reprezentacji Polski. Z drugiej strony jego uraz otwiera szansę do występu w kadrze innym zawodnikom.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Jakub Błaszczykowski dla WP SportoweFakty: Nie mogłem wstać z łóżka bez tabletek. Nie myślałem nawet o treningu

- Czy czuje się lepiej? Myślę, że zapewne gorzej, bo nie wie jeszcze, co go czeka, a udział w mistrzostwach świata to marzenie każdego piłkarza, tym bardziej tak ambitnego jak Kamil - dodaje matka Kamila Glika.

Mistrzostwa świata w Rosji rozpoczną się 14 czerwca i potrwają do 15 lipca. Polska w fazie grupowej zmierzy się z Senegalem, Kolumbią i Japonią.

Źródło artykułu: