O całej sytuacji poinformował ma koncie społecznościowym Twitter dziennikarz AP Rob Harris. Podczas rozmowy reportera z Denisem Czeryszewem na konferencji prasowej do trenera reprezentacji Rosji Stanisława Czerczesowa zadzownił telefon. - Czerczesow powiedział, że to głowa państwa zadzwoniła do niego z gratulacjami i poprosiła, by podzielił się nimi z całym zespołem - napisał Harris. - Tak, to prawda. Rozmawiałem z prezydentem - potwierdził trener Czerczesow po powrocie do sali konferencyjnej.
Reprezentacja Rosji pokonując 5:0 Saudyjczyków nie tylko odniosła pierwszą wygraną na mundialu, ale jednocześnie ustanowiła rekord. Jeszcze żadnemu zespołowi w historii nie udało się strzelić tylu goli na inaugurację mistrzostw. Mecze otwarcia w obecnej formule odbywają się od 1966. Do tej pory najlepszym rezultatem strzeleckim mogła się poszczycić reprezentacja Niemiec, która w 2006 wygrała 4:2 z Kostaryką.
Pogrom Arabii Saudyjskiej, mimo że jest uważana na najsłabszą drużynę turnieju, jest jednak sporym zaskoczeniem. Forma reprezentacji Rosji w ostatnich miesiącach była tak słaba, że rodacy poważnie obawiali się o wynik meczu z Saudyjczykami. Wygrana zamknęła usta niektórym krytykom, ale piłkarze i sztab trenerski przestrzegają przed nadmiernym optymizmem. - Kolejni przeciwnicy (Urugwaj i Egipt) będą o wiele silniejsi - twierdzi trener Czerczesow. - Turniej dopiero się zaczyna.
Mundial 2018. Pierwszy gol na rosyjskich boiskach! (TVP SPORT)
{"id":"","title":""}
Obie drużyny pokazały futbol podwórkowy ze wskazaniem na bolszewików.
Żeby w kolejnych meczach oni nie polegli w podobnych rozmiarach :)