Mundial 2018. Koniec turnieju dla Nikoli Kalinicia! Awantura w kadrze Chorwacji

TVN Agency / Na zdjęciu: Nikola Kalinić
TVN Agency / Na zdjęciu: Nikola Kalinić

Burza w kadrze Chorwacji. Ze składu wypadł Nikola Kalinić, który odmówił wejścia na boisko w meczu z Nigerią (2:0). Selekcjoner odesłał go do domu.

Oficjalnie wszystko stanie się jasne na poniedziałkowej konferencji prasowej, lecz na Bałkanach o sprawie dyskutuje się bardzo szeroko. Chodzi o zdarzenie z 86. minuty, gdy trener Zlatko Dalić dokonywał ostatniej zmiany. Za Mario Mandzukicia miał wejść właśnie Nikola Kalinić, lecz ten był niezadowolony ze swojej roli w kadrze i dlatego końcówkę spędził na boisku Marko Pjaca.

W niedzielę Kalinić nie trenował z kolegami, a według lekarza reprezentacji powodem były dolegliwości pleców. Chorwaccy dziennikarze sądzą jednak, że przyczyną jest konflikt z trenerem i 30-letni napastnik Milanu na rosyjskim mundialu więcej nie zagra.

Temat rozgrzewa media i według nieoficjalnych informacji zawodnika już nie ma na zgrupowaniu, bo spakował walizki i udał się do domu.

- Zespół składa się z 23 zawodników i każdy musi być zaangażowany. W przeciwnym razie nie ma dobrej atmosfery - powiedział niedawno Zlatko Dalić.

Kalinić miał się zachować źle już po raz drugi w krótkim czasie. Żurnaliści podają, że odmówił gry również w towarzyskiej potyczce z Brazylią (0:2) przed mundialem. Wtedy sprawę załatwiono po cichu, teraz selekcjoner najwyraźniej stracił cierpliwość.

Chorwacja wygrała w sobotę z Nigerią 2:0. Prowadzenie objęli po samobójczym trafieniu Oghenekaro Etebo, zaś wynik strzałem z rzutu karnego ustalił Luka Modrić.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski i Zieliński z przodu a Milik na ławce? "Takie ustawienie zaczęło dobrze funkcjonować"

Komentarze (3)
avatar
Woj Góra
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I bardzo dobrze ... zaczął srać we własne gniazdo , to mu podziękowali .. 
avatar
W8inG4DeatH
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ja tam rozumiem chłopa. Siedzieć miesiąc w jakieś Rosji i grzać ławę. Lepiej oglądać w telewizji. 
Waris
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To niech jego zrobią trenerem a trenera na boisko..