Mundial 2018. Wymowna reakcja Sergio Aguero na słowa Jorge Sampaolego. "Niech mówi co chce"

PAP/EPA / VASSIL DONEV  / Na zdjęciu: Sergio Aguero
PAP/EPA / VASSIL DONEV / Na zdjęciu: Sergio Aguero

W reprezentacji Argentyny źle się dzieje - po jej porażce 0:3 z Chorwacją nie ma co do tego wątpliwości. Dowodem jest jednak nie tylko ten wynik, ale i reakcja Sergio Aguero na krytyczne słowa selekcjonera Jorge Sampaolego pod adresem zespołu.

Po dotkliwej porażce z Chorwatami w Niżnym Nowogrodzie Sampaoli powiedział, że piłkarze nie dostosowali się do jego projektu, dlatego projekt zawiódł. Przez to gra Argentyny opiera się na indywidualnościach, a to nie daje efektów.

Gdy jeden z argentyńskich dziennikarzy zapytał Aguero, czy rzeczywiście jest tak, jak mówi selekcjoner, ten zrobił wielkie oczy, pokręcił głową i rzucił: "Niech sobie mówi co chce". Na kolejne pytania piłkarz Manchesteru City już nie czekał.

W spotkaniach przeciwko Islandii i Chorwacji Argentyńczycy zdobyli zaledwie jeden punkt. Nadal mają szansę na awans do 1/8 finału, ale biorąc pod uwagę atmosferę w drużynie, wydaje się mało prawdopodobne, że cokolwiek w Rosji zdziałają.

Media donoszą, że przed starciem z Nigerią piłkarze Albicelestes postawili warunek - jeśli trenerem nadal będzie Sampaoli, oni nie wyjdą na boisko. Tymczasowym następcą nieakceptowanego przez zawodników trenera miałby zostać mistrz świata z 1986 roku Jorge Burruchaga.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Ekspert ostro o Argentynie. "Mam nadzieję, że nie wyjdą z grupy!"

Komentarze (0)