Mundial 2018. Ivan Rakitić cieszy się na możliwość konfrontacji z Anglią. "Wszystko będzie możliwe"

PAP/EPA / SHAWN THEW / Na zdjęciu: Ivan Rakitić
PAP/EPA / SHAWN THEW / Na zdjęciu: Ivan Rakitić

- W drugiej połowie byliśmy lepsi od rywali i zasłużyliśmy na wygraną przynajmniej w dogrywce. Dzięki Bogu przeszliśmy jednak do półfinału - powiedział po meczu Rosja - Chorwacja (2:2, k. 3:4) Ivan Rakitić. - Anglia? Wszystko będzie możliwe - dodał.

Chorwaci po 20 latach ponownie zagrają w półfinale mistrzostw świata. Zadecydowało o tym ich sobotnie zwycięstwo 4:3 (2:2) z Rosją w serii rzutów karnych. Decydującą jedenastkę wykorzystał Ivan Rakitić, który nie krył radości po spotkaniu.

- To niewiarygodne! To był mecz walki. W drugiej połowie byliśmy znacznie lepsi od rywali i zasłużyliśmy na wygraną przynajmniej w dogrywce. Dzięki Bogu przeszliśmy jednak do półfinału - powiedział pomocnik Barcelony.

W pojedynku o wielki finał w Moskwie, przeciwnikiem Hrvatskiej będzie zespół Anglii. Drużyna Garetha Southgate'a wyeliminowała Szwecję po pewnym zwycięstwie 2:0.

- Anglia? Co jest przyjemniejsze niż gra przeciwko najstarszemu zespołowi świata, przeciwko tym, którzy zaczęli wszystko w naszym sporcie? I to jeszcze w grze o wielki finał. Zrobimy co w naszej mocy, będziemy walczyć. Wszystko będzie możliwe - zakończył 30-latek.

ZOBACZ WIDEO Ronaldo potrzebuje nowych wyzwań. "Jest pełen sportowych ambicji. Chce udowodnić, że nadal jest wielki"

Komentarze (2)
Syki
8.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Finał Belgia-Chorwacja, to jest moje marzenie, najlepiej ze zwyciestwem Chorwacji :) rozum podpowiada jednak, ze obydwie ekipy spotkaja sie w spotkaniu o braz... 
Bob Shakalaka
8.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ktokolwiek nie awansuje do finału z pary Anglia/Chorwacja i tak dostanie gonga od drugiego z finalistów ktokolwiek nim zostanie. Różnica klasy poszczególnych drużyn w tych dwóch "drabinkach" by Czytaj całość