Mundial 2018. David Trezeguet: Griezmann, Mbappe lub Modrić - ktoś z nich zgarnie Złotą Piłkę

PAP/EPA / EPA/Leonardo Munoz  / Na zdjęciu: David Trezeguet
PAP/EPA / EPA/Leonardo Munoz / Na zdjęciu: David Trezeguet

- Wszystko zależy od wyniku - zapowiada David Trezeguet, wskazując, że przyszły zwycięzca Złotej Piłki, zagra w niedzielnym finale pomiędzy Francją a Chorwacją.

Jeden z najbardziej utytułowanych francuskich piłkarzy pojawił się w Rosji przy okazji mundialu. Jego rodacy w niedzielę zawalczą o powtórzenie sukcesu sprzed 20 lat i wywalczenie mistrzostwa świata. Rywalem będą Chorwaci. - To będzie atrakcyjny mecz. Obie ekipy grają dobrą piłkę. Francja jest bardzo konsekwentna, ma dużą siłę w ataku. Mają też solidną defensywę - mówił David Trezeguet w rozmowie z "Marcą".

Czy następny zwycięzca Złotej Piłki zagra w niedzielnym finale? Francuz nie widzi innej opcji. - Będzie to zależało od wyniku. Walka toczyć się będzie pomiędzy Antoine Griezmannem, Kylianem Mbappe i Luką Modriciem. Spore szanse ma ten drugi, jest sensacją, a ma zaledwie 19 lat i całą przyszłość przed sobą - powiedział.

Trezeguet urodził się we Francji, ale jest synem argentyńskiego piłkarza, więc i ten kraj nie jest mu obojętny. Podczas mundialu zespół przegrał jednak we wczesnej fazie. - Argentyna to wyjątkowy przypadek. Gracze nigdy nie odnaleźli rytmu, nie czuli się dobrze na boisku, nie identyfikowali się z systemem gry. W Ameryce Południowej nie ma rozwoju, model europejski jest ważny, jest współpraca z akademiami młodzieżowymi. W Argentynie tego nie ma - wyjaśnił były piłkarz.

W przeszłości Trezeguet występował w Juventusie, jego barwy reprezentował w latach 2000-2010, dla niektórych jest ikoną klubu. Losy zespołu są mu więc bliskie, a sporo emocji wzbudził transfer Cristiano Ronaldo. - To niespodzianka, ale sprawi to, że poprawi się wizerunek włoskiego futbolu. Talent Cristiano Ronaldo zmotywuje resztę zespołu, zachęci wszystkich do cięższej pracy. Portugalczyk będzie chciał wygrywać również w nowym klubie. To nie jest krok wstecz dla niego. Wręcz przeciwnie, jeśli opuścił Real Madryt, musiał mieć dobry powód - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Każdy chce być Chorwatem. "Ludzie zakochali się w ich reprezentacji"

Źródło artykułu: