Mundial 2018. Paul Pogba bez litości dla Anglików. Zaśpiewał im "It's coming home"

Paul Pogba i reprezentacja Francji do późnej nocy świętowali triumf nad Chorwacją (4:2) i tym samym zdobycie mistrzostwa świata. Nie brakowało relacji w social mediach i... żartów z Anglików.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
piłkarze reprezentacji Francji Na czele Paul Pogba Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Francji. Na czele Paul Pogba
Gwiazdor Manchesteru United wpisał się na listę strzelców w finałowym starciu Francji z Chorwacją i przyczynił się do zdobycia po raz drugi w historii tytułu mistrza świata.

Paul Pogba swoim ostatnim występem odpowiedział krytykom, notując ogólnie bardzo udany turniej. Był więc bardzo szczęśliwy, podobnie jak reszta zawodników i sztabu.

Piłkarz postanowił podzielić się swoją radością z kibicami i włączył transmisję na żywo. W pewnym momencie zaczął śpiewać piosenkę "It's coming home", która podczas mundialu cieszyła się dużą popularnością. Anglicy mieli ogromne nadzieje, a ten utwór idealnie to oddawał.

Pogba przeprosił fanów, po czym znowu zaśpiewał fragment piosenki. - Żartuję, przepraszam - mówił.



Francuzi tańczyli ze szczęścia, prezentowali się z trofeum i przede wszystkim dobrze bawili, bo spełnili marzenia nie tylko swoje, ale i kibiców w kraju. Wtargnęli nawet na konferencję prasową Didiera Deschampsa i oblali go szampanem.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Szalone sceny na konferencji trenera reprezentacji Francji. Dziennikarze zostali oblani szampanem
Czy występ Pogby na MŚ 2018 można ocenić pozytywnie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×