MŚ 2018. Kadra do raportu: wyścig trwa! Perfekcyjny weekend napastników

Powrót Skorupskiego

To już ostatni przedmundialowy raport z poczynań reprezentantów Polski w drużynach klubowych. W miniony weekend zdecydowana większość kadrowiczów zakończyła sezon, a w poniedziałek Biało-Czerwoni zjawią się w Juracie, gdzie spędzą tydzień na regeneracyjnym zgrupowaniu - na Helu zabraknie jedynie Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka, którzy dołączą do zespołu w Arłamowie.

W jaki sposób wybrańcy Adama Nawałki spuentowali sezon? Z bramkarzy reprezentacji Polski na boisku zameldował się tylko nieoczekiwanie Łukasz Skorupski. Drużyny Bartosza Białkowskiego i Łukasza Fabiańskiego zakończyły zmagania odpowiednio 6 i 13 maja, a Szczęsny z ławki obejrzał pożegnalny występ Gianluigiego Buffona, którego pod koniec meczu z Hellasem Werona zastąpił Carlos Pinsoglio.

Skorupski natomiast doczekał się pierwszego ligowego występu w tym sezonie, ponieważ kontuzji mięśniowej doznał Alisson. Zabrzanin pokazał, że zna się na swoim fachu i w meczu z Sassuolo (0:1) zachował czyste konto.

Weekendowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski:

Złoci Jędrzejczyk i Pazdan, srebrny Glik, Cionek zostaje w Serie A

Spośród obrońców reprezentacji Polski w weekend zagrało tylko pięciu. Jan Bednarek, Marcin Kamiński, Łukasz Piszczek i Maciej Rybus urlopy zaczęli już tydzień temu, Thiago Cionek w meczu z Sampdorią Genua (3:1) nie mógł wystąpić z powodu kartek, a Michałowi Pazdanowi udział w spotkaniu z Lechem Poznań (wo.) uniemożliwił uraz.

Cionek nie mógł pomóc SPAL 2013 w pojedynku, którego stawką było utrzymanie w Serie A, ale jego zespół pokonał Sampdorię Bartosza Bereszyńskiego (90 minut) i został we włoskiej ekstraklasie. Legia bez Pazdana, ale za to z Arturem Jędrzejczykiem do 77. minuty prowadziła w Poznaniu 2:0, ale spotkanie nie zostało dokończone z uwagi na zachowanie kibiców Lecha i Komisja Ligi Ekstraklasa SA zweryfikowała wynik meczu na niekorzyść Kolejorza (0:3). W tych niecodziennych okolicznościach legioniści przypieczętowali zdobycie trzeciego mistrzostwa z rzędu.

Mały sukces zanotowało Monaco Kamila Glika. Zespół Polaka nie obronił tytułu, który odebrało mu Paris Saint-Germain, ale skończył sezon z wicemistrzostwem Francji, choć jeszcze kilka tygodni temu nie było to takie oczywiste.

Z kolei Tomasz Kędziora wystąpił w hicie ukraińskiej ekstraklasy. Jego Dynamo Kijów nie miało już szans na odzyskanie mistrzostwa, które zdobył Szachtar Donieck, ale w bezpośrednim pojedynku ograł Górników 2:1, a Kędziora asystował przy zwycięskim golu. To jego piąta asysta w sezonie, ale czwarta w fazie finałowej.

Weekendowy bilans obrońców reprezentacji Polski:

Kolejne trafienie Milika, Napoli wyrzuciło Crotone z Serie A [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

Kolejny błysk Szymańskiego, dobra passa Zielińskiego

Powołanie do szerokiej kadry na MŚ 2018 nie stremowało Sebastiana Szymańskiego. Przed tygodniem uczcił wyróżnienie golem w meczu z Górnikiem Zabrze (2:0), a teraz zaliczył znamionującą dużą klasę asystę w meczu z Lechem Poznań. W 70. minucie, przy stanie 1:0, wykonał nieoczywiste podanie do Michała Kucharczyka, który zamienił zagranie nastolatka na gola.

Kolegom asystowali też Rafał Kurzawa i Sławomir Peszko. Pierwszy w spotkaniu z Wisłą Kraków (2:0) zanotował 18. (!) asystę w sezonie i został najlepiej obsługującym kolegów zawodnikiem Lotto Ekstraklasy.

W pełnym wymiarze czasowym wystąpili tradycyjnie Przemysław Frankowski, Karol Linetty i Szymon Żurkowski. Z kolei Piotr Zieliński zagrał od pierwszego do ostatniego gwizdka w drugim kolejnym meczu Napoli - w sezonie 2017/2018 zdarzyło się to po raz pierwszy.

Nadal źle wygląda sytuacja Krzysztofa Mączyńskiego, który z powodu urazu kolana pauzuje już od ponad miesiąca. 31-latek opuścił już dziewięć spotkań Legii i nie wiadomo, kiedy będzie gotowy do gry. Poza "Mąką" w weekend nie zagrali jeszcze tylko Kamil Grosicki i Grzegorz Krychowiak, których zespoły zakończyły sezon wcześniej oraz Jacek Góralski - trener Ludogorca Razgrad w ostatnim meczu rozgrywek dał szansę gry rezerwowym i juniorom.

Weekendowy bilans pomocników reprezentacji Polski:

Na nich zawsze można liczyć

W szerokiej kadrze Polski na MŚ 2018 znalazło się aż pięciu napastników i w miniony weekend gola strzelił każdy z nich! Robert Lewandowski w finale Pucharu Niemiec z Eintrachtem Frankfurt (1:3) zdobył swoją 41. bramkę w sezonie i został królem strzelców DFB Pokal.

Arkadiusz Milik z przytupem zakończył sezon. W przedostatniej kolejce strzelił kapitalnego gola w meczu z Sampdorią Genua (2:0), a teraz pokonał też bramkarza Crotone (2:1). To jego piąte trafienie w rozgrywkach, a czwarte od 8 kwietnia. Po kontuzji kolana nie ma już śladu - Milik przed mundialem jest w formie jak sprzed urazów.

Dawid Kownacki odwdzięcza się Marco Giampaolo za zaufanie. Trener Sampdorii inwestuje w Polaka i w czterech ostatnich meczach sezonu 21-latek wybiegł na boisko od pierwszego gwizdka, strzelając dwa gole. W 35. kolejce pokonał bramkarza Cagliari (4:1), a teraz zdobył honorową bramkę w spotkaniu ze SPAL 2013 (1:3). Podobnie jak Milik skończył sezon z pięcioma ligowymi bramkami na koncie.

Łukasz Teodorczyk na zakończenie sezonu pokonał bramkarza KRC Genk (1:2). Krytykowany w ostatnich miesiącach "Teo" zebrał ostatecznie 15 goli. Kamil Wilczek natomiast w piątkowym spotkaniu z Horsens (2:2) zdobył swoją 21. bramkę w sezonie, ale jego zespół za stratę punktów może słono zapłacić. Po remisie Broendby straciło na rzecz Midtjylland pozycję lidera Alka Superligaen i zdobędzie tytuł tylko w dwóch wariantach: jeśli samo pokona w poniedziałek Aalborg, a Midtjylland przegra albo zremisuje z Horsens.

Podkreślmy, że Lewandowski (41), Teodorczyk (15) i Wilczek (21) są najskuteczniejszymi zawodnikami swoich zespołów, które są czołowymi w swoich ligach. Bayern to mistrz Niemiec, Anderlecht jest wicemistrzem Belgii, a Broendby w poniedziałek zostanie mistrzem albo wicemistrzem Danii.

Weekendowy bilans napastników reprezentacji Polski: