Tomasz Musiał: Niesłuszny karny był wcześniej zaplanowany. Pokazaliśmy zawodnikom jak działa VAR

- Było starcie w polu karnym, po którym podyktowałem rzut karny. Od początku wiedziałem, że to zła decyzja. Ale tak było ustalone wcześniej. Pokazaliśmy zawodnikom, ile to trwa i jak działa VAR. Na początku zawodnicy próbowali nawet protestować, ale po chwili się uspokoili - mówi Tomasz Musiał, jeden z sędziów którzy zostali awaryjnie wezwani do Arłamowa.

Komentarze (3)
TomTom84
3.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuł oczywiście miał sugerować sensację, że na tym meczu coś tam grubego się działo, żenada. Myslę, że piłkarski świat byłby piekniejszy zarówno dla piłkarzy jak i kibiców, gdyby dało się praw Czytaj całość
avatar
Jackob1977
3.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A na linii był Musiałek? Jak to ten duet, to kojarzy mi się z czasami fryzjera 
avatar
marbet70
3.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajny wywiad.