Horror na Bali. Nie żyje 26-latek
Miesiąc po swojej pierwszej profesjonalnej walce na Bali zginął Keith Coughlan. Irlandczyk miał koszmarny wypadek na skuterze.
Zawodnik Muay thai został znaleziony martwy w niedzielny poranek, ok. godz. 5:00, przez jednego z miejscowych przechodniów. Leżał w rowie melioracyjnym z nogami przygniecionymi skuterem.
Na miejscu przeprowadzono resuscytację krążeniowo-oddechową, ale 26-latka nie uratowano.
- Podejrzewa się, że stracił kontrolę nad pojazdem - przekazał w lokalnych mediach inspektor policji (za: "Irish Mirror").
Zaledwie miesiąc wcześniej Coughlan zadebiutował na profesjonalnej scenie sportów walki. Irlandczyk wystąpił na gali Canggu Fight Night 23 organizowanej przez klub Bali MMA. 26-latek walczył w formule Muay thai i wygrał swój pojedynek.