Gwiazda mundialu w Brazylii: Wayne Rooney

Wayne Rooney wierzy, że po nieudanych MŚ w 2006 i 2010 roku wreszcie zostanie gwiazdą mundialu. Snajper Manchesteru United ma pewne miejsce w składzie, ale nie na swojej nominalnej pozycji.

Na mistrzostwach Europy Wayne Rooney radzi sobie przyzwoicie, a w jego dorobku jest już pięć goli. W turniejach o Puchar Świata do tej pory nie znalazł jeszcze drogi do bramki, za to w 2006 roku w ćwierćfinale z Portugalią został ukarany czerwoną kartką. Z kolei cztery lata później "Wazza" wypadł bezbarwnie, a Synowie Albionu odpadli już w 1/8 finału po klęsce z Niemcami.
[ad=rectangle]
- Czuję, że to moja ostatnia szansa na mundialu. W 2018 roku będę już trochę za stary, by wywrzeć wpływ na grę Anglii - przekonywał 28-latek przed wylotem do Brazylii. Zawodnikowi Manchesteru United najprawdopodobniej przypadnie w udziale tym razem rola lewoskrzydłowego bądź ofensywnego pomocnika.

- Może występować w ataku, za plecami napastnika, a także jako boczny pomocnik - analizował Roy Hodgson, odpowiadając na pytania o rolę swojego asa atutowego. Wiele wskazuje zatem na to, że głównym zadaniem Rooneya nie będzie strzelanie goli, lecz dogrywanie piłek do wysuniętego Daniela Sturridge'a bądź Rickiego Lamberta.

Podczas Euro 2012 Wayne Rooney zdobył tylko jednego gola
Podczas Euro 2012 Wayne Rooney zdobył tylko jednego gola

Kibice reprezentacji Anglii pokładają w wychowanku Evertonu ogromne nadzieje. Nic dziwnego, bowiem Rooney jest bez wątpienia najbardziej znanym, charakterystycznym i dysponującym największymi możliwościami kadrowiczem Hodgsona. Fenomenalnie radził sobie w sezonach 2009/2010 i 2011/2012, które kończył z dorobkiem 34 goli. W dwóch ostatnich latach w poczynaniach superstrzelca brakowało jednak błysku, który pozwoliłby mu wywrzeć wpływ na wyniki najważniejszych meczów Premier League czy Ligi Mistrzów.

Grając pod wodzą Davida Moyesa, Rooney spisywał się nieźle (19 goli i 22 asyst), ale Czerwone Diabły zawiodły na całej linii i nie awansowały do europejskich pucharów. Czy 91-krotny reprezentant Anglii za niepowodzenia klubowe zrewanżuje się na arenie międzynarodowej? W Brazylii pięciokrotny mistrza kraju z Manchesterem United będzie miał idealną okazję do zaprezentowania pełni swojego kunsztu i udowodnienia, iż jest jednym z najlepszych piłkarzy świata.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (1)
avatar
MATUCH
8.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieje ze wazza będzie dogrywał piłki wysuniętemu Welbeckowi tylko nie Sturridgowi z którym na boisku nie ma chemii.Myślę że to będzie turniej Welbecka i Wazzy