Urugwaj nie lekceważył Kostaryki, ale tęsknił za Suarezem. "Luis może nie zagrać też z Anglią"
Oscar Tabarez przyznał, że jego drużynie dała się we znaki absencji gwiazdora Liverpoolu. Zapewnił jednak, iż Celestes nie zlekceważyli Kostarykan, którzy niespodziewanie zwyciężyli 3:1.
Urugwaj po pierwszej połowie spotkania z Kostarykanami prowadził 1:0, ale po zmianie stron zaprezentował się katastrofalnie i nie zasłużył nawet na jedno "oczko". - Przeciwnicy wykorzystali sytuacje, które sobie stworzyli i zadali nam w ten sposób poważny cios. Nie zlekceważyliśmy Kostaryki, a po prostu straciliśmy gole, których zwykle nie dajemy sobie wbijać. Musimy zaakceptować wynik i odzyskać stracone punkty w następnym spotkaniu - zapowiada.
Urugwajczycy w czwartek zmierzą się z Anglikami i jeśli nie wygrają, praktycznie stracą szanse wywalczenia przepustek do 1/8 finału.