Joachim Loew nie zmienia zdania - Philipp Lahm nadal w roli pomocnika
Philippowi Lahmowi nie wiedzie się w środku pola. Mimo to kapitan Niemiec nie wróci na swoją nominalną pozycję - poinformował asystent Joachima Loewa Hansi Flick.
Konrad Kostorz
W pojedynkach z Portugalią (4:0) i Ghaną (2:2) Philipp Lahm wystąpił jako defensywny pomocnik u boku Samiego Khediry, tymczasem po bokach obrony operowali Jerome Boateng oraz Benedikt Hoewedes. 30-letni zawodnik Bayernu Monachium spisał się poniżej oczekiwań i należał do najsłabszych ogniw zespołu Joachima Loewa, co wcześniej mu się nie zdarzało.Czy w związku z powyższym Lahm w dalszej części turnieju zajmować będzie miejsce w formacji obronnej, a do jedenastki wskoczy Bastian Schweinsteiger? Z wypowiedzi Hansiego Flicka przed meczem z reprezentacją USA wynika, że nie ma na to szans.
W czwartek Niemcy na zakończenie fazy grupowej zmierzą się z USA i tylko kataklizm może odebrać im awans do 1/8 finału. Jeśli nie zawiodą i wygrają grupę, w walce o ćwierćfinał najprawdopodobniej zmierzą się z reprezentacją Algierii.