Algieria ma kim straszyć Niemców? "Islam Slimani jest jak Robert Lewandowski"

Według słynnego Rabaha Madjera reprezentacja Algierii ma napastnika, który może ukąsić Niemców. Chodzi o piłkarza występującego na co dzień w Sportingu Lizbona.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Najbardziej znanym z reprezentantów Algierii, którzy w poniedziałek zmierzą się z Niemcami w 1/8 finału, jest występujący z powodzeniem w hiszpańskiej Valencii Sofiane Feghouli. Dobre wrażenie robią również Nabil Bentaleb z Tottenhamu oraz Yacine Brahimi z Granady, a także napastnik Islam Slimani.- To gwiazdor zespołu, który jest jak Robert Lewandowski, przypominając go stylem gry. Jest idealnym napastnikiem do systemu 4-2-3-1, nieustannie stwarza zagrożenie i jest bramkostrzelny. Świetnie gra głową, a nieco brakuje mu tylko techniki - przyznaje legendarny w Algierii Rabah Madjer, który 1982 roku strzelił gola naszym zachodnim sąsiadom na mundialu (Afrykanie wygrali wówczas 2:1), a w 1987 wraz z FC Porto zdobył Puchar Europy, zdobywając bramkę w finale z Bayernem Monachium.
26-letni Slimani na mundialu w Brazylii trafił już dwukrotnie, pokonując bramkarzy Korei Południowej oraz Rosji. Na co dzień z powodzeniem radzi sobie w Sportingu Lizbona, dla którego strzelił w minionym sezonie 10 goli. Jest wyceniany na 2 mln euro.

Niemcy są zdecydowanymi faworytami w rywalizacji z Algierczykami, ale nie zamierzają ich lekceważyć. - Na mundialu nawet teoretycznie słabsze zespoły potrafią postarać się o niespodziankę. Jeśli zagramy z pasją i zaangażowaniem, powinniśmy sobie poradzić. Mamy wszystkie atuty, by wywalczyć awans do ćwierćfinału - przekonuje Miroslav Klose.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×