Samir Nasri przyczyną wcześniejszych niepowodzeń Francji?
- Reprezentacja to nie jest gra dla najlepszych, tylko dla dających z siebie wszystko dla dobra drużyny - mówi Jan Tomaszewski. Co było przyczyną wcześniejszych niepowodzeń Trójkolorowych?
Artur Długosz
"Les Blues" wygrali bez większego problemu grupę E. Zdemolowali 3:0 Honduras i 5:2 Szwajcarię, po czym zremisowali 0:0 z Ekwadorem. W tym ostatnim spotkaniu Didier Deschamps dał jednak pograć rezerwowym. Teraz reprezentacja Francji w walce o ćwierćfinał mundialu zmieni się z Nigerią. Ta nie pokazała dotychczas nic szczególnego. W przeciwieństwie do chociażby Ghany nie rozegrała meczu, który zachwyciłby piłkarski świat, a złośliwi opisują ją jako "najmniej słabą wśród słabych" w grupie F. Mistrz Afryki zajął w niej drugie miejsce dzięki bezbarwnemu remisowi 0:0 z Iranem i zwycięstwu 1:0 z Bośnią i Hercegowiną. Paradoksalnie "Super Orły" pokazały najwięcej pozytywnych elementów w przegranym 2:3 meczu z Argentyną.
- Wyszło szydło z worka - nie wszyscy najlepsi muszą grać w reprezentacji. Reprezentacja to nie jest gra dla najlepszych, tylko dla dających z siebie wszystko dla dobra drużyny. To widać teraz po reprezentacji Francji. Czy im to wystarczy, trudno powiedzieć. Te pierwsze mecze były po prostu rewelacyjne w wykonaniu Francuzów
- podkreślił Tomaszewski.