Media: Katastrofa i blamaż były blisko! Jogi, z taką grą w piątek odpadniemy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niemiecka prasa jest pełna obaw przed meczem z Francją po męczarniach drużyny Loewa z Algierią. Więcej optymizmu panuje wśród dziennikarzy znad Sekwany i Loary.

1
/ 7
www.bild.de
www.bild.de

"Jogi, z taką grą w piątek odpadniemy przeciwko Francji" - bije na alarm Bild po tym, jak reprezentacja Niemiec potrzebowała dogrywki, by pokonać Algierię (2:1). "Schuerrle i Neuer silni, a cała reszta to wstyd! To był najsłabszy występ niemieckiej drużyny na mundialu i jeden z najgorszych w erze Loewa" - komentuje gazeta.

"Naszym celem jest sięgnięcie po tytuł. Jak możemy to osiągnąć bez pewnej formacji obronnej, tempa w linii pomocy oraz umiejętności stworzenia zagrożenia pod bramką?" - zastanawia się Bild.

2
/ 7
www.sport1.de
www.sport1.de

"Po słabym występie Niemcy drżały o awans do ćwierćfinału i musiały rozegrać dogrywkę. Dopiero Schuerrle przyniósł przełom. Zespół w bólach i męczarniach dowlókł się do kolejnej rundy, mając przy tym mnóstwo szczęścia" - narzekają na formę drużyny Joachima Loewa dziennikarze sport1.de i dodają: "Katastrofa była blisko".

Pochwały zebrał przede wszystkim Andre Schuerrle, którego wejście do gry pomogło Niemcom w uzyskaniu przewagi nad przeciwnikiem. Dzięki bramce strzelonej w dogrywce pozytywnie oceniono postawę Mesuta Oezila, a mnóstwo pochlebnych komentarzy zebrał Manuel Neuer, którego określono mianem najpewniejszego punktu niemieckiej drużyny.

3
/ 7
www.sportal.de
www.sportal.de

"To wcale nie był przyjemny mecz, ale Niemcy przeszli do kolejnej rundy. Potrzebowali aż 120 minut, by pokonać Algierczyków. Przed pojedynkiem z Francją Loew musi zadać sobie wiele ciężkich pytań" - komentują poniedziałkową batalię w Porto Alegre redaktorzy Sportalu.

"Andre Schuerrle i niesamowity Maneul Neuer uchronili niemiecki zespół przed jednym z największych blamaży w chwalebnej historii reprezentacji naszego kraju" - ocenia serwis, podkreślając, że Neuer w trakcie spotkania pełnił rolę... libero, musząc wielokrotnie wychodzić przed pole karne, by uprzedzić szarżujących rywali.

4
/ 7
el-massa.com
el-massa.com

"Zieloni odpadli z mundialu, ale mogą chodzić z podniesionymi głowami po tym, jak nastraszyli Niemców" - przekonuje algierski portal. "Drużyna dzielnie walczyła przez 120 minut z wielkim przeciwnikiem i pokazała, że ma przed sobą wspaniałą przyszłość. Potwierdziło się, że trener Halilhodzić odpowiednio wybrał i przygotował zawodników" - dodają żurnaliści.

"Mieliśmy nawet szansę, by pokonać Niemców i awansować do ćwierćfinału, ale porażki nie należy się wstydzić, ponieważ rywal jest światowym gigantem i kandydatem do tytułu" - ocenia el-massa.com.

5
/ 7
www.lequipe.fr
www.lequipe.fr

"Pojedynek wymagał sporo wysiłku i kosztował wiele sił, ale Francja po główce Pogby i samobójczym trafieniu Yobo zwyciężyła 2:0 i zameldowała się w ćwierćfinale" - w taki sposób francuski L'Equipe komentuje występ zespołu Didiera Deschampsa w potyczce z Nigerią.

"Trójkolorowi na prowadzenie wyszli dopiero w końcówce, a wcześniej przez prawie 80 minut bili głową w mur, znajdując na swojej drodze Enyeamę. Co więcej, Super Orły były groźne również w ataku i potrafiły postawić Benzemę i spółkę pod ścianą. Sukces nie może przesłonić trudności, jakie stanęły na drodze drużyny" - przyznają dziennikarze.

6
/ 7
www.lefigaro.fr
www.lefigaro.fr

"Les Bleus cierpieli, ale zdołali wyeliminować Nigerię w Brasilii. Paul Pogba przełamał strzelecką niemoc, a później do swojej bramki trafił Yobo, naciskany przez Antoine'a Griezmanna. Nie był to wielki występ zespołu, który przez większą część spotkania męczył się niemiłosiernie" - ocenia Le Figaro.

"Mundial nie jest łatwym turniejem i czasami do zwycięstwa potrzebne jest pokazanie charakteru i atutów mentalnych. To udało się Francji przeciwko Nigerii. Gracze Deschampsa mieli kłopoty z przejęciem pełnej kontroli nad wydarzeniami na boisku, ale nigdy nie przestali być zjednoczeni i się nie zniechęcali" - chwali reprezentantów Francji gazeta.

7
/ 7
www.skysports.com
www.skysports.com

"Niemcy dopiero po dogrywce pokonali Algierię i zapewnili sobie miejsce w ćwierćfinale. W pierwszej połowie to Algierczycy stwarzali lepsze sytuacje, podczas gdy w grze Niemców brakowało tempa" - relacjonuje angielski SkySports, wychwalając zespół Vahida Halilhodzicia.

"Algierczycy także przez wiele minut po przerwie byli groźniejszym zespołem i Neuer aż trzy razy musiał wybiegać przed własne pole karne, by uprzedzić szarżującego Slimaniego. Nawet w dogrywce Afrykanie nie poddali się i zdobyli gola kontaktowego, ale na więcej nie starczyło im czasu. Na Niemców czeka teraz na Maracanie Francja" - zapowiada portal.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Wars
1.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Odpaść ..... ktoś musi i pewnie będą to Niemcy. Oby....  
avatar
kiler 1
1.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak w piątek odpadniecie to żadnej straty nie będzie.  
avatar
David Kovalsky
1.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Patrząc na grę, zachwycony nie byłem ale katastrofy nie było i to najważniejsze. Co do składu, do Basti obowiązkowo 1, Mustafi jak dla mnie początek zupełnie nie udany i te jego wejścia, porażk Czytaj całość
wislok
1.07.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Generalnie słyszę więcej narzekań na grę faworytów- Brazylia nic nie gra, Argentyna, Francja,Niemcy bez wyrazu, Holandia nie zachwyciła w ostatnim meczu. Raz może to wynikać z trudów gry,bo gra Czytaj całość
avatar
Krzyżak z Toruńia
1.07.2014
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Szkoda mi algierczyków! Szkoda że niemcy wczoraj nie pojechali do domu!. Algeria by zasłużyła na 1/4. Mam nadzieję że francuzi niemców pokonają i to wysoko. Lepiej grają.