Po pierwszym przejeździe Maryna Gąsienica-Daniel miała szansę na najlepszy w karierze wynik w Pucharze Świata. Polka na półmetku rywalizacji w slalomie gigancie w Are zajmowała piąte miejsce. A do podium miała zaledwie 0,15 s straty.
Prowadziła Mikaela Shiffrin, która miała ponad pół sekundy przewagi nad drugą Valerie Grenier. Trzecia była Franziska Gritsch, która traciła do liderki już 0,93s.
Znakomity przejazd zaliczyła Petra Vlhova, która atakowała z 10. pozycji. W drugim przejeździe spisała się jednak zdecydowanie lepiej, zwłaszcza w górnej części trasy. Wyprzedziła ją dopiero Sara Hector, która po pierwszym przejeździe była tuż za Polką. Pojechała jeszcze szybciej od Słowaczki i objęła prowadzenie.
Polka zaprezentowała się jednak zdecydowanie słabiej. Już na górze straciła minimalną zaliczkę nad Hector, ale nieźle przejechała środkową część trasy. Na ostatniej ściance była za wolna i ostatecznie zajęła miejsce pod koniec pierwszej dziesiątki.
Zajmujące miejsca na podium Franziska Gritsch oraz Valerie Grenier miały spore problemy, a ta pierwsza nawet nie dojechała do mety. W czołowej trójce znalazły się za to Federica Brignone oraz Sara Hector.
Bez problemu swoją przewagę utrzymała Mikaela Shiffrin. Amerykanka odniosła 86. zwycięstwo w karierze w Pucharze Świata.
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1. | Mikaela Shiffrin | USA | 1:54,64 |
2. | Federica Brignone | Włochy | +0,64 |
3. | Sara Hector | Szwecja | +0,92 |
4. | Petra Vlhova | Słowacja | +1,42 |
5. | Tessa Worley | Francja | +1,78 |
9. | Maryna Gąsienica-Daniel | Polska | +2,14 |
Czytaj więcej:
Nieznośna lekkość lotu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan