Justyna Kowalczyk była we Wrocławiu gościem specjalnym podczas finału Akademii Zdrowia Santandera. - Chcę zachęcać Polaków w każdym wieku do aktywności fizycznej, aby zaczęli się ruszać i dbać o swoje zdrowie. Staram się popularyzować nordic walking jako bezpieczną i efektywną formę aktywnego wypoczynku - mówiła Kowalczyk.
Uczestnicy Akademii Zdrowia Santandera przez pięć miesięcy przeszli ponad 12 tysięcy kilometrów, a marsze z kijkami trenowała 2,5 tysiąca osób. Najmłodszy uczestnik akcji miał 4 lata, najstarszy 86 lat.
- Aby nordic walking przynosił korzyść, musi być wykonywany prawidłowo. Dlatego pierwsze kroki warto stawiać pod okiem wykwalifikowanych trenerów. Taką szansę dawały zajęcia w ramach Akademii - komentował Robert Brzeziński z Polskiej Federacji Nordic Walking.
Bezpłatne treningi były organizowane w 15 miastach, m.in. Krakowie, Grudziądzu, Gdańsku, Elblągu czy Kielcach. - Przez pięć miesięcy udało nam się zmobilizować kilka tysięcy osób. Nordic walking to sport dobry dla każdego. Bezpieczny dla stawów i kręgosłupa, angażuje więcej partii mięśniowych niż jogging. Jest niedrogi i nie wymaga specjalnych umiejętności - zaznacza Justyna Kowalczyk.
Finałowe zawody Akademii odbyły się 2 października we wrocławskim Parku Południowym. W rywalizacji wzięło udział kilkaset osób. Najlepsi w poszczególnych kategoriach odebrali puchary z rąk Justyny Kowalczyk. Zawody przeprowadzono na dystansie 5 i 10 km, dla dzieci przygotowano 2,5-kilometrową trasę.
ZOBACZ WIDEO: Strata punktów wyjdzie kadrze na dobre? "Będziemy mocniejsi"