Lewandowski oceniony za ostatni mecz

Bayern w ostatnim meczu Bundesligi jedynie zremisował 2:2 z VFL Wolfsburg. Jednego z goli dla gości z Monachium strzelił nie kto inny jak Robert Lewandowski. Niemieckie media już wystawiły Polakowi oceny za to spotkanie.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
Robert Lewandowski (drugi z lewej) cieszy się z gola PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (drugi z lewej) cieszy się z gola
Być może mecz z VfL Wolfsburg był ostatnim spotkaniem Roberta Lewandowskiego w barwach Bayernu Monachium. Polak akurat tego rywala wspominać będzie z pewnością z uśmiechem na ustach.

Lewandowski w ostatniej kolejce Bundesligi nie zachwycił obserwatorów, ale udało mu się przebić średnią jednego gola strzelonego na mecz. Polak obecny sezon zakończył z 35 bramkami ligowymi.

Za to spotkanie od serwisu Spox kapitan reprezentacji Polski dostał ocenę dwa. "FCB ogłosiło przed rozpoczęciem meczu, że chce odejść. Ale na boisku nie było apatii. Miał dobrą okazję po 11 minutach, potem strzelił gola na 2:0" - napisano.

ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"

Nieco bardziej krytyczni byli dziennikarze monachijskiego "Abendzeitung" od których otrzymał notę 3. "Piłkarz świata FIFA w swoim ostatnim meczu dla Bayernu? Strzelił swojego 35. gola w sezonie Bundesligi, 50. gola łącznie (w 47. meczu) - co za średnia!" - napisali dziennikarze.

Dziennikarze "TZ" byli mniej surowi i podobnie jak Ci ze Spox wystawili "Lewemu" notę 2. "Po raz pierwszy od przeprowadzki do Bayernu w 2014 roku grał w każdym meczu Bundesligi w sezonie. Supernapastnik zmarnował szansę w 9. minucie, w 11. minucie powstrzymał go go bramkarz. W 40. minucie miał więcej szczęścia. Po dośrodkowaniu Müllera Polak strzelił gola na 2:0. Jego 35. gol w lidze. Nosił opaskę kapitana po zmianie Neuera" - napisano przy ocenie.

Czy to był faktycznie ostatni mecz "Lewego" w Bayernie? Wiele na to wskazuje, ale ta saga na pewno jeszcze trochę potrwa. Najważniejsze, że wszystko jest jasne, a Lewandowski sezon zakończył z klasą.

Zobacz też:
Media: zaskakujący transfer Legii Warszawa?
Wielki "Lewy"! Dla niego nie ma rzeczy niemożliwych

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×