Everton skomplikował sobie sprawę. Ścisk w dole tabeli

Getty Images / Jan Kruger / Piłkarze Evertonu ostatnio nie mają powodów do zadowolenia
Getty Images / Jan Kruger / Piłkarze Evertonu ostatnio nie mają powodów do zadowolenia

Przez dużą część meczu Everton musiał radzić sobie w osłabieniu. Drużyna Franka Lamparda ostatecznie przegrała 2:3 z Brentford i wciąż nie jest pewna utrzymania w Premier League.

W tym artykule dowiesz się o:

"The Toffees" ruszyli do ataku od początku spotkania. W 10. minucie gry Richarlison uderzył w kierunku bramki, Dominic Calvert-Lewin jeszcze musnął piłkę i pokonał bramkarza gości.

Osiem minuty później fatalny błąd popełnił Jarrad Branthwaite, który sfaulował wychodzącego na wolne pole Ivana Toneya. Sędzia wycenił to przewinienie na czerwoną kartkę.

Kolejny błąd popełnił Seamus Coleman. Po dośrodkowaniu z prawej strony piłka odbiła się od głowy kapitana i wpadła do siatki. W końcówce pierwszej części gry Richarlison wykorzystał rzut karny, dzięki temu Everton wrócił na prowadzenie.

ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"

Druga połowa należała jednak do zespołu Thomasa Franka. W 62. minucie Christian Eriksen zagrał z rzutu rożnego do Yoane'a Wissy, a ten sprytnym strzałem głową skierował piłkę do siatki.

Po chwili było już 3:2 dla przyjezdnych. Christian Norgaard precyzyjnie dośrodkował na głowę Rico Henry'ego, trafienie Anglika było ozdobą meczu.

Salomon Rondon nie zagrzał długo miejsca na boisku. W 84. minucie napastnik pojawił się na placu gry i kilkadziesiąt sekund później został ukarany czerwonym kartonikiem za brutalny faul.

Brentford wskoczyło na 11. pozycję w tabeli Premier League. Po bolesnej porażce Everton znajduje się na 16. miejscu i ma dwa oczka przewagi nad strefą spadkową.

Everton - Brentford FC 2:3 (2:1)
1:0 - Dominic Calvert-Lewin 10'
1:1 - Seamus Coleman 37'
2:1 - Richarlison (k.) 45+2'
2:2 - Yoane Wissa 62'
2:3 - Rico Henry 64'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 29 6 3 99:26 93
2 Liverpool FC 38 28 8 2 94:26 92
3 Chelsea FC 38 21 11 6 76:33 74
4 Tottenham Hotspur 38 22 5 11 69:40 71
5 Arsenal FC 38 22 3 13 61:48 69
6 Manchester United 38 16 10 12 57:57 58
7 West Ham United 38 16 8 14 60:51 56
8 Brighton and Hove Albion 38 13 14 11 43:44 53
9 Leicester City 38 14 10 14 62:59 52
10 Wolverhampton Wanderers 38 15 6 17 38:43 51
11 Newcastle United 38 13 10 15 44:62 49
12 Crystal Palace 38 11 15 12 50:46 48
13 Brentford FC 38 13 7 18 48:56 46
14 Aston Villa 38 13 6 19 52:54 45
15 Everton 38 11 6 21 43:66 39
16 Southampton FC 38 9 12 17 43:68 39
17 Leeds United 38 9 11 18 42:79 38
18 Burnley FC 38 7 14 17 34:53 35
19 Watford FC 38 6 5 27 34:77 23
20 Norwich City 38 5 7 26 23:84 22

Czytaj także:
Cud ekipy Mateusza Klicha. Wzrosły szanse na utrzymanie
Tottenham nie składa broni. Wciąż się liczy w walce o Ligę Mistrzów

Komentarze (1)
avatar
Husarzyk
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Evertonu, ale jak widać, każda liga, również Premier League, ma swoją Wisłę Kraków