Kolumbijczyk w Legii? Ujawniamy jakie ma oczekiwania. To byłby finansowy rekord Ekstraklasy!

Choć liga jeszcze gra, to wiele polskich klubów myśli już o letnich transferach. Wiele dzieje się wokół Legii, z którą łączony jest kolumbijski napastnik. Tyle że… Klub z Ł3 musiałby pobić płacowy rekord ligi, aby go sprowadzić. Ujawniamy kwotę.

Piotr Koźmiński
Piotr Koźmiński
Oscar Estupinan Getty Images / Gualter Fatia / Na zdjęciu: Oscar Estupinan
Kilka dni temu pojawiła się informacja, że Legia Warszawa przygląda się napastnikowi Vitorii Guimaraes. To 25-letni Oscar Estupinan, który pokazał się ostatnio ze świetnej strony.

W zakończonych już rozgrywkach portugalskiej ekstraklasy Kolumbijczyk zdobył aż 15 bramek (w 28 meczach), do czego dorzucił trzy asysty.

To bardzo dobry, piąty rezultat w lidze portugalskiej. Najlepszym strzelcem okazał się Darwin Nunez z Benfiki (26 goli), który rozpatrywany jest jako następca Roberta Lewandowskiego w Bayernie.

Drugie miejsce zajął Mehdi Taremi z FC Porto (20 trafień). Trzeci był Ricardo Horta z Bragi (19), a czwarty Fran Navarro z Gil Vicente (16). Estupinan, wraz z Pablo Sarabią ze Sportingu Lizbona, uplasował się na piątej pozycji.

ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"

Dla niespełna 26-letniego Kolumbijczyka to najlepszy pod tym względem sezon w karierze, co piłkarz chciałby dobrze "zmonetyzować". A jako że 30 czerwca kończy mu się umowa z Vitorią, to jego pozycja negocjacyjna jest wyjątkowo dobra.

Kwota (zdecydowanie) za wysoka

Jak łatwo się domyślić, polski klub raczej nie jest faworytem do pozyskania tego gracza. Duża liczba bramek w niezłej lidze i karta na ręce "wabi" w jego kierunku sporo klubów. Z tego co słyszeliśmy, zawodnik odrzucił niedawno transfer do jednego z klubów francuskiej Ligue 1.

Mimo wszystko z ciekawości sprawdziliśmy jakie są jego oczekiwania finansowe. Z dobrego źródła usłyszeliśmy, że Estupinan oczekuje pensji w wysokości miliona euro netto rocznie.

Tyle nie zarabiał jeszcze nikt

Co to oznacza z punktu widzenia Legii? Pytanie jest praktycznie z natury retorycznych. Takich pieniędzy nie zarabiał tu jeszcze nikt. Ani w historii Legii, ani całej Ekstraklasy. Najwyższe kontrakty w polskiej lidze nie przekraczały nigdy kilkuset tysięcy euro netto.

To oznacza, że ten transfer niemal na pewno nie dojdzie do skutku. Z drugiej strony nie jest tak, że nic się na Ł3 nie dzieje. Jak informował "Przegląd Sportowy" blisko tego klubu jest inny napastnik, Blaz Kramer, Słoweniec z FC Zurych. Lada moment (informacja weszlo.com) z Poznania przeniesie się też do Warszawy Pedro Tiba.

Piotr Koźmiński, WP SportoweFakty

Dwóch piłkarzy odchodzi z Lecha. Teraz kierunek Legia?
Serb na celowniku Legii?


Czy Legia Warszawa odzyska mistrzostwo Polski w przyszłym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×