Bielik dostał ultimatum. "Może zaadaptować się w nowej lidze"

Dawid Franek 24 Maja 2022, 07:46

Getty Images / Na zdjęciu: Krystian Bielik

• Bayern ma dość! Specjalne oświadczenie ws. Lewandowskiego

Bielik otrzymał ultimatum od selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza. - Bielik dostał sygnał, że musi zmienić klub. Z poziomu League One (trzeci poziom rozgrykowy w Anglii - przyp.red.) nie pojedzie na mundial - przyznał trener Biało-Czerwonych po ogłoszeniu powołań na najbliższe mecze Ligi Narodów.

Jak na razie Bielik i jego obóz nie podjęli decyzji dotyczącej przyszłości, ale wydaje się, że Polak będzie zmuszony zmienić klub również z powodu sytuacji Derby County.

- Szczerze powiedziawszy, nie wiem, gdzie mógłby trafić Krystian Bielik, ale wiem jedno: Nie ma takiego sposobu, aby Derby County finansowo mogło utrzymać go w League One - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Marcus Ally, dziennikarz portalu Football League World.

- Wszystkie sprawy transferowe wokół Krystiana są w toku, stąd trudno powiedzieć, gdzie odejdzie. Oczywiście on od dawna gra w Anglii, ale nie zdziwiłbym się, gdyby wyjechał do innego kraju. Jego umiejętności prawdopodobnie pozwoliłyby mu zaadaptować się w nowej lidze - dodaje Ally.

Bielik jest zawodnikiem Derby od sierpnia 2019 roku. Wówczas Arsenal otrzymał za niego 8,2 mln euro (według danych Transfermarkt.de). W tej chwili 24-latek jest wyceniany na 4 mln euro. W obecnym sezonie zagrał w Championship tylko 15 razy, ale jego wtedy, gdy przebywa na boisku, jego klasa jest niepodważalna. Dostrzegają to kibice Derby County.

- Miał straszną kontuzję, z której się wyleczył. Jednak gdy jest zdrowy, to za swoją grę jest oceniany wysoko. Często można go zobaczyć w gronie najlepszych zawodników na boisku - podkreśla Ally.

Gdyby Krystian Bielik faktycznie odszedł z Derby County, to byłby drugim Polakiem, który w krótkim czasie opuścił ten klub. W marcu zespół opuścił Kamil Jóźwiak i przeniósł się do amerykańskiego Charlotte FC.

Czytaj także:
Legia zaprezentowała nowego trenera. Jest pierwsza kluczowa zasada