Rundę wiosenną Krzysztof Piątek spędził na wypożyczeniu do ACF Fiorentina. W rozgrywkach Serie A rozegrał 14 spotkań, w których strzelił trzy bramki.
30 czerwca powróci do Berlina, ale - jak się okazuje - możliwe, że na krótko. Kierownictwo włoskiego klubu chętnie widziałoby go u siebie.
- Fiorentina chce zatrzymać Krzysztofa Piątka. Trwają w tej sprawie rozmowy z Herthą Berlin. Problemem jest kwota, 15 milionów euro, bo przypomnijmy, że taka klauzula została wpisana w wypożyczenie Piątka do Fiorentiny - powiedział Tomasz Włodarczyk w programie "Okno Transferowe".
Dziennikarz dodał, że włoski klub chętnie sprowadziłby Piątka, ale za niższą kwotę. - Myślę, że jeśli zejdą do 8-10 mln euro, to się dogadają - wyjaśnił Włodarczyk.
Krzysztof Piątek trafił do Herthy Berlin w styczniu 2020 roku. Niemiecki klub wyłożył za niego Milanowi 27 mln euro. "Il Pistolero" związał się wówczas z zespołem 4,5-letnim kontraktem.
- Hertha Berlin chętnie rozstanie się z Krzysztofem Piątkiem, a Piątek chętnie rozstanie się z Herthą. Trzeba znaleźć konsensus - zakończył Tomasz Włodarczyk.
Czytaj także:
- Ryszard Tarasiewicz tłumaczył klęskę Arki. "Oni nie oszukują"
- Gwiazdor Realu nie wytrzymał. Puścił mocną wiązankę
ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #8: co dalej z Lewandowskim? Transfer na horyzoncie