Klub polskiego biznesmena zainteresowany Milikiem. Dojdzie do konkretów?

WP SportoweFakty / Eric Verhoeven/Soccrates / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
WP SportoweFakty / Eric Verhoeven/Soccrates / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Według doniesień "RMC Sport", FC Nantes jest zainteresowane transferem napastnika Marsylii. Problemem mogą być kwestie finansowe.

Jak podaje dobrze poinformowane "Radio Monte Carlo Sport", prezes FC Nantes, Waldemar Kita, chciałby sprowadzić do swojego klubu Arkadiusza Milika. Radio powołuje się na swoje źródła w zarządzie. Działacze zachowują jednak ostrożność. Są świadomi, że ma on pensję na poziomie 3,5 miliona euro netto rocznie.

Olympique Marsylia zajął drugie miejsce w Ligue 1 i zagra w najbliższej edycji Ligi Mistrzów. Z kolei Nantes zajęło dziewiątą lokatę, ale wygrało Puchar Francji, dzięki któremu wystąpi w Lidze Europy.

Sprowadzenie Milika wydaje się więc trudne pod względem zarówno ekonomicznym, jak i sportowym. Czesław Michniewicz przyznawał, że napastnik nie chciałby zmieniać klubu tuż przed mistrzostwami świata. Kita musiałby więc liczyć na chęć odejścia Polaka od pracy z Jorge Sampaolim. Stosunki między nimi bywały chłodne w ostatnich miesiącach.

Jak czytamy, wydaje się, że Marsylia przynajmniej wysłucha ofert za autora 20 bramek w zakończonym sezonie. "RMC Sport" nie wyklucza, że w razie odejść Alvaro Moraty i Moise Keana do walki o niego może się włączyć Juventus. Najbliższe tygodnie pokażą, czy w tej plotce jest ziarnko prawdy.

Zobacz też:
Świetne wieści dla kibiców Realu. Gwiazdor potwierdził przedłużenie kontraktu
Słaby sezon Lionela Messiego. Neymar znalazł przyczynę

ZOBACZ WIDEO: Jak czytać grę Bayernu? Wiemy, o co chodzi prezesom mistrza Niemiec

Komentarze (7)
avatar
Addddd
30.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech idzie tam gdzie bedzie mial gwarancje grania nie siedzenia 
avatar
Szef na worku
30.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Po tytule pomyślałem o Wieczystej. 
avatar
Husarzyk
30.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na miejscu Arka, szukałbym innego klubu, choćby iść do Nantes, bo w Olympique Marsylia raczej nie ma co szukać