Metamorfoza Macieja Skorży kluczem do sukcesu Lecha Poznań. Asystenci ujawniają, jak się zmienił

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Maciej Skorża
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Maciej Skorża

Maciej Skorża nie należy do trenerów zaawansowanych wiekowo, a już może się pochwalić mianem najbardziej utytułowanego w Polsce. Gdzie tkwi klucz do tych sukcesów? Rąbka tajemnicy uchylają jego współpracownicy.

Cztery mistrzostwa Polski (dwa z Lechem Poznań i dwa z Wisłą Kraków), trzy triumfy w Pucharze Polski (dwa z Legią Warszawa i jeden z Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wlkp.), a także po jednym w Pucharze Ekstraklasy (z Groclinem Dyskobolią) i Superpucharze Polski (z Lechem) - to lista dotychczasowych sukcesów 50-latka.

Ostatnie trofeum Maciej Skorża podniósł po sezonie 2021/2022, gdy wraz z "Kolejorzem" świętował mistrzostwo Polski.

Wielka metamorfoza

Przez kilkanaście lat o doświadczonym już dziś szkoleniowcu krążyły różne opinie. Najpierw - jeszcze w czasach Amiki Wronki - miał na zbyt wiele pozwalać piłkarzom, przez co nie panował nad szatnią. Później wyciągnął wnioski i w następnych klubach rządził twardą ręką, "przeginając" w drugą stronę. Dziś, także zdaniem jego współpracowników, osiągnął równowagę w zarządzaniu zespołem i właśnie to pozwoliło mu wywalczyć tytuł z Lechem.

ZOBACZ WIDEO: Ponad 2 mln wyświetleń. Cały świat pod wrażeniem "Lewego"

- Trener jest na pewno bardziej cierpliwy niż kiedyś. Potrafi inaczej spojrzeć na drużynę i to w sytuacji, gdy zmieniają się pokolenia piłkarzy. W sezonie 2021/2022 właśnie trener Skorża był główną osobą w sztabie, która poprawiała sferę mentalną u zawodników - przyznał drugi szkoleniowiec Lecha Rafał Janas, od dawna współpracujący z 50-latkiem.

Muszą przegnać demony sprzed lat

Teraz cały sztab "Kolejorza" musi sprawić, by następny sezon nie był powtórką edycji 2015/2016, gdy właśnie po zdobyciu mistrzostwa, poznański zespół wpadł w sportową zapaść, za co Skorża szybko zapłacił posadą.

Jesienią kluczem nie musi być już mentalność, a raczej forma fizyczna, za co odpowiada w sztabie m. in. Karol Kikut. - Puchary będą bardzo dużym wyzwaniem dla całego Lecha. Nie mamy czasu na rozbudowane przygotowania, wejdziemy do gry praktycznie z marszu. Mamy swoje pomysły i wnioski wyciągnięte z niedawnych występów w fazie grupowej Ligi Europy. Życie je zweryfikuje, ale wierzę, że przełamiemy niemoc grania co trzy dni, jaka od lat trapi polskie kluby - przyznał trener przygotowania fizycznego mistrza Polski.

14 czerwca "Kolejorz" pozna pierwszego przeciwnika w eliminacjach Ligi Mistrzów (nie będzie miał przywileju rozstawienia nawet w I rundzie), a grę o stawkę rozpocznie 5 lub 6 lipca.

Czytaj także:
Grzegorz Lato zaskoczył po losowaniu. "Grupa z Katarem byłaby trudniejsza"
Polska poznała rywali na MŚ w Katarze! Mocna grupa i wielkie emocje

Źródło artykułu: