Pierwsze doniesienia na temat przyszłości Adama Buksy pojawiły się już pod koniec maja. Teraz "Boston Globe" donosi, że przedstawiciele New England Revolution (obecny klub Polaka) i RC Lens doszli do porozumienia w sprawie kwoty transferowej.
Ma sięgnąć aż 10 mln dolarów. To więcej niż początkowo zakładano. Taka suma oznacza, że Amerykanie zarobią na Buksie około 5 mln euro. Wszystko dlatego, że w styczniu 2020 roku sprowadzili go z Pogoni Szczecin za 4,2 mln euro.
Ostatni mecz dla New England Revolution Adam Buksa rozegrał 21 maja. Wówczas przedłużył swoją strzelecką passę - zanotował siódmy występ z rzędu z golem na koncie.
ZOBACZ WIDEO: Kto pojedzie na mundial? Listkiewicz: Modlę się, żeby wyskoczył jakiś rodzynek
Ogółem Buksa w MLS rozegrał 75 spotkań, w których zdobył 35 goli. Stał się jedną z gwiazd swojej drużyny.
Już od jakiegoś czasu miał jednak w głowie plan powrotu do europejskiej piłki nożnej.
- Jeśli chodzi o ogólne podejście, to nie jest tajemnicą, że już w styczniu byłem blisko powrotu do Europy. Cieszę się, bo to kolejny krok w moim rozwoju, takie od początku były plany. Mam nadzieję, że uda mi się podtrzymać serię ze Stanów i krok po kroku będę szedł w górę - mówił na niedawnej konferencji prasowej.
Czytaj także:
> Mocny wywiad Rosjanki. Mówi o wojnie i Putinie
> Mistrz Polski na zakupach. Kolejny bramkarz na celowniku Lecha
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)