Artur Boruc to bez wątpienia jedna z legend Legii Warszawa. Piłkarz na uznanie i szacunek fanów zapracował nie tylko na boisku, ale i poza nim. Niejednokrotnie, gdy jeszcze grał w zagranicznych klubach, pojawiał się na meczach "Wojskowych", by wraz z najzagorzalszymi kibicami wspierać ukochaną drużynę.
Wiadomo już, że sezon 2021/2022 był ostatnim dla doświadczonego bramkarza w barwach Legii. Początkowo nie było wiadomo, czy doczeka on specjalnego pożegnania ze strony klubu.
W piątek Legia Warszawa w swoich social mediach opublikowała jednak dość enigmatyczny post, którym zapowiedziała pożegnanie Boruca. "SAVE THE DATE 20/07/2022", hashtag #KINGsPARTY oraz zdjęcie zawierające rękawice bramkarskie jasno wskazują przesłanie.
Chwilę później natomiast klub przekazał szczegóły dotyczące wydarzenia. 20 lipca na stadionie przy ul. Łazienkowskiej Legia zmierzy się z Celtikiem.
- To bardzo dobra inicjatywa ze strony Legii. Nie mogłem wymarzyć sobie lepszego meczu na pożegnanie - obu klubom bardzo dużo zawdzięczam - skomentował Boruc.
Artur Boruc dołączył do Legii w 1999 i grał w niej do 2005 roku. Do Warszawy powrócił przed sezonem 2020/2021. W sumie w Legii rozegrał 129 spotkań. Z warszawskim klubem sięgnął też po dwa mistrzostwa kraju (01/02 oraz 20/21). W Celticu z kolei występował w latach 2005-2010, trzykrotnie sięgając po mistrzostwo Szkocji.
Czytaj także:
- Oficjalnie: Jagiellonia Białystok podjęła decyzję ws. trenera
- Holendrzy tak napisali o Polakach po meczu z Belgią
ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor wróci do Ekstraklasy? Ujawniamy: Turcy otwarci na rozmowy!