Waży się przyszłość kapitana reprezentacji Polski. Robert Lewandowski porozumiał się z działaczami z Barcelony w sprawie warunków kontraktu, lecz Bayern Monachium odrzucił pierwszą ofertę Katalończyków.
Sytuację może wykorzystać Paris Saint-Germain. Francuzi niedawno przedłużyli kontrakt z Kylianem Mbappe i mają mocarstwowe plany. O transfer snajpera Bayernu zabiega nowy doradca klubu, Luis Campos - więcej TUTAJ.
Według informacji dziennika "L'Equipe" temat transferu jest realny, w tym przypadku pieniądze nie grają roli. Nowy trener PSG musiałby wprowadzić poważne zmiany w "jedenastce".
Jak czytamy, ustawienie 1-4-2-3-1 raczej nie wchodzi w grę. Paryżanie mogliby wykorzystać potencjał Lewandowskiego, Mbappe, Neymara i Lionela Messiego, jednocześnie zaburzona zostałaby równowaga na linii obrona - atak.
W grę wchodzą jeszcze trzy warianty: 1-4-3-3, 1-4-4-2, a także 1-3-4-1-2. W każdym z wymienionych Lewandowski występowałby w roli "dziewiątki" kosztem Neymara. Brazylijczyk może być więc największym przegranym po ewentualnym transferze kadrowicza. Pięć lat temu paryżanie zapłacili 222 miliony euro za Neymara - 30-latek do tej pory jest najdroższym graczem w historii futbolu, ale nie spełnia oczekiwań.
Czytaj także:
Koniec pewnej epoki w Realu Madryt. Legenda odchodzi z klubu
"Teraz będzie spokojniej". Salihamidzić zabrał głos ws. Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo wybrał się na pielgrzymkę. Co za poświęcenie!
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)