Władze Bayernu Monachium nie próżnują na rynku transferowym. Co prawda z klubu odejść chce Robert Lewandowski, ale póki co Polak nie dostał zgody działaczy na transfer. Czynione są starania, by pozyskać jego następcę, którym miałby być Sadio Mane.
Senegalczyk ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z Liverpool FC, ale zgłosił chęć odejścia. Władze The Reds czekają na ofertę, która spełni ich oczekiwania i nie zamierzają robić problemu swojemu piłkarzowi. Bayern złożył już dwie propozycje, ale obie zostały odrzucone.
Jak informuje "Bild", trzecia oferta ma już zostać przyjęta. Bayern ma zapłacić 35 milionów euro i 5 milionów w postaci bonusów. Liverpool FC początkowo chciał otrzymać 50 milionów, ale ostatecznie zszedł do 41 mln, które wydał sześć lat temu za Mane.
Porozumienie jest już zatem blisko, a wtedy kwestią czasu będzie ogłoszenie transferu. Z przyjściem Mane wiązane są duże nadzieje w Bayernie. To Senegalczyk miałby zastąpić Lewandowskiego w ekipie mistrzów Niemiec.
Nie jest wykluczone, że sprowadzenie Mane otworzy drzwi Lewandowskiemu do transferu. Jego pozyskaniem zainteresowana jest FC Barcelona. Według medialnych doniesień, piłkarz miał już nawet dojść do porozumienia w sprawie indywidualnego kontraktu.
Czytaj także:
Jakub Błaszczykowski podjął decyzję ws. gry w Wiśle Kraków w I lidze
Francja - Chorwacja: to był teatr jednego aktora. Spadek giganta?
ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony