Klub założony przez legendę z dużą konkurencją w mieście. Kim jest rywal Lechii Gdańsk w Lidze Konferencji?

PAP/EPA / Na zdjęciu: Goran Pandev
PAP/EPA / Na zdjęciu: Goran Pandev

W I rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy Lechia Gdańsk zagra z założoną w 2010 roku Akademiją Pandev, aktualnym wicemistrzem Macedonii Północnej. Sprawdziliśmy, co to za klub.

Rywal Lechii Gdańsk, Akademija Pandev został założony w 2010 roku w liczącej 45 tysięcy mieszkańców miejscowości Strumica przez macedońskiego piłkarza Gorana Pandeva, obecnie zawodnika Parmy, który od 2001 roku gra poza granicami swojego kraju - głównie występował we Włoszech, m.in. w Interze Mediolan, Lazio Rzym, SSC Napoli czy Genoi. Obecnie jest zawodnikiem Parmy. Pandev to legenda macedońskiej piłki nożnej. W barwach swojej reprezentacji zagrał 122 razy, zdobywając 38 bramek.

Akademija Pandev od sezonu 2017/18 gra w najwyższej klasie rozgrywkowej w Macedonii Północnej. Jako zdobywca Pucharu swojego kraju, w sezonie 2019/20 grała w eliminacjach do Ligi Europy, gdzie przegrała dwukrotnie 0:3 z bośniackim Zrinskim Mostarem. Wicemistrzostwo kraju osiągnięte w ubiegłym sezonie to największy sukces tego klubu.

Macedończycy nie chcieli trafić w I rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy na Lechię Gdańsk. - Macedońskie zespoły zawsze mają sporo problemów z polskimi klubami. Spośród drużyn, jakie można było wylosować w tym zestawieniu, Lechia była prawdopodobnie najtrudniejszym możliwym rywalem dla młodej drużyny Akademiji Pandev - powiedział Zoran Misevski, dziennikarz sportowy macedońskiej telewizji TERA TV.

ZOBACZ WIDEO: Można było zremisować z Belgią. "Z takim zespołem musimy być skuteczni"

Jakim klubem jest Akademija? - To młody klub, który ma w swoim składzie przede wszystkim młodych zawodników. Zespół ten grał raz w europejskich pucharach i mówiąc szczerze nie jestem przekonany, że teraz jest on przygotowany lepiej do meczów w Europie. Za nimi wiele zmian i dla drużyny rywalizacja w Europie to wielki test - ocenił dziennikarz.

Nie sposób nie spytać o podejście Gorana Pandeva do swojego "dziecka", jakim jest klub, przeciw któremu zagra Lechia. - Jego ideą jest to, by budować młody zespół, złożony z zawodników z różnych części Macedonii. To doskonały menedżer i podjął wiele dobrych decyzji w ciągu ostatnich 4-5 lat. Zaprowadziło go to dwukrotnie do finału Pucharu Macedonii Północnej i do drugiego miejsca w lidze w ubiegłym sezonie. To nie jest łatwe biorąc pod uwagę, że jest to nowy klub, ale wykonali oni wiele kroków do przodu w ciągu ostatnich lat - przyznał Misevski.
 
Polscy kibice często narzekają na poziom ligi. W Macedonii Północnej wygląda to jednak o wiele gorzej. - Poziom nie jest wysoki, prawdopodobnie 5-6 lat temu, gdy dobrze radziły sobie Vardar Skopje i Shkendija Tetowo, wyglądało to lepiej. W reprezentacji nie gra wielu zawodników z rodzimej ligi. Nie można mimo wszystko porównywać ligi macedońskiej do polskiej, która jest zdecydowanie lepsza. W Akademiji nie ma wielu gwiazd, liczy się tu zespół. W ubiegłym sezonie grali tam Doriev czy Stoilov, jednak obecnie drużyna jest pozbawiona gwiazd macedońskiej piłki nożnej - ocenił dziennikarz.

Kibice Lechii na pewno zastanawiają się czy za swoją drużyną pojedzie wielu fanów z Macedonii Północnej. - Akademija Pandev nie ma zorganizowanej grupy kibiców. Klub jest młody, a w mieście Strumica wszyscy fani są za innym klubem, Belasicą. Nie sądzę, że jacykolwiek kibice pojadą do Polski za swoim zespołem - podsumował Zoran Misevski.

Czytaj także: 
Jest drugi rywal dla Lecha 
Trener Karabachu ocenił Lecha

Źródło artykułu: