To już pewne. Bayern przegrał walkę o następcę Lewandowskiego

Grzegorz Lato bije na alarm. Michniewicz nie może tego robić

Na rynku napastników nie ma zbyt wielu piłkarzy, którzy mogliby z powodzeniem zastąpić Roberta Lewandowskiego w przypadku jego potencjalnego odejścia. Do tego gron możemy zaliczyć pewnie z pięciu piłkarzy.

Wśród nich miał być Sebastien Haller, o którego pozyskanie przez pewien czas Bayern miał się starać. Walkę o piłkarza wygrała jednak Borussia Dortmund, która widzi w nim z kolei następcę dla Erlinga Haalanda.

Według włoskiego dziennikarza do skompletowania całej operacji pozostały jedynie testy medyczne oraz formalne podpisanie umowy. Sebastien Haller wróci do Bundesligi, ale nie do Eintrachtu, gdzie wypłynął na szerokie piłkarskie wody a do Dortmundu.

ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Co dalej z transferem Lewandowskiego? Tam dogra się cała prawda

28-latek tym samym po zaledwie 18 miesiącach opuści Ajax Amsterdam. Klub z Holandii płacił za gracza urodzonego we francuskim Ris-Orangis 22,5 mln euro. Z kolei BVB na konta holendrów ma przelać 35 mln euro kwoty podstawowej.

Dotychczas Haller w Bundeslidze wystąpił łącznie w 60 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić 24 gole oraz zanotować 13 asyst. Obecnie przez analityków portalu transfermarkt.de wyceniany jest na 35 mln euro.

Zobacz też: 
Gigantyczne kłopoty Barcelony. Ponad sto milionów długu
Wielki transfer Arsenalu stał się faktem