Nadal ważą się losy przyszłości Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium. Co prawda Polak ma ważny kontrakt z mistrzami Niemiec na kolejny sezon, ale nie jest tajemnicą, że snajper chciałby już teraz zasilić szeregi Barcelony. Kataloński klub czyni starania, by pozyskać go do swojego zespołu.
Ten ruch nie zaskakuje Cezarego Kucharskiego, który - w rozmowie z serwisem sport.pl - zdradził, że Lewandowski nigdy nie planował zakończenia kariery w Bayernie Monachium.
- Robert od zawsze planował transfer do innej ligi. To było jego celem od początku gry w Bundeslidze, dlatego chęć odejścia nie jest dla mnie zaskoczeniem - przyznał były agent Lewandowskiego.
- Odkąd pamiętam, Robert nie miał planów zakończenia kariery w Niemczech i patrząc z tej perspektywy myślę, że i tak grał w Bayernie naprawdę długo - dodał Cezary Kucharski.
Dyrektor Hasan Salihamidzić uważa, że Bayern nie powinien sprzedawać Roberta Lewandowskiego nawet po sfinalizowaniu transferu Sadio Mane. Nie traktuje on bowiem Senegalczyka jako następcy polskiego napastnika.
- Nasze stanowisko w tej sprawie jest jasne: Robert ma kontrakt do lata 2023 roku - powiedział 45-latek w wywiadzie dla "Sport Bild".
Takie stanowisko nie zaskakuje Kucharskiego.
- To poważni ludzie i nie ma w tym nic dziwnego, że rozmawiali z Haalandem i próbowali nakłonić do gry w Bayernie. Zresztą podobnie było z "Lewym", gdy w Bayernie grał Mandżukić. Nie widzę w tym nic, co mogło być nie w porządku w stosunku do Roberta - skomentował.
Czytaj także:
Doświadczony obrońca dołączył do Arki Gdynia
Zrezygnował z kadry przez Sousę?! "To był straszny błąd"
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Straciliśmy szansę na medal? Na co stać reprezentację Polski?