Sadio Mane zmotywowany po transferze. Jego słowa spodobają się fanom Bayernu

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Sadio Mane
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Sadio Mane

Sadio Mane w środę został ogłoszony nowym piłkarzem Bayernu Monachium. Kilka godzin po potwierdzeniu transferu Senegalczyk odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej. - Nie musiałem się długo zastanawiać - powiedział.

W tym artykule dowiesz się o:

Już na samym początku konferencji prasowej Sadio Mane przeszedł do konkretów. Reprezentant Senegalu, który ostatecznie zamienił Liverpool na Bayern Monachium zdradził, dlaczego wybrał ofertę Bawarczyków.

Jak się okazuje były też propozycje od innych klubów. Piłkarza przekonała jednak rozmowa m.in. z trenerem Julianem Nagelsmannem. - Spotkaliśmy się i rozmawialiśmy. Bardzo ważne było dokładne poznanie jego oraz samego projektu - powiedział.

- Hasan Salihamidzić też w nim uczestniczył. Kiedy wyjaśnili mi, jakie są ich pomysły, byłem zafascynowany. Nie musiałem się długo zastanawiać, a ofertę zaakceptowałem prawie od razu. To odpowiednia drużyna dla mnie - dodał.

ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Co dalej z transferem Lewandowskiego? Tam dogra się cała prawda

Zapytany o miano supergwiazdy w szeregach Bayernu Monachium Sadio Mane odpowiedział jasno - to drużyna jest dla niego najważniejsza. Reprezentant Senegalu w samych superlatywach wypowiadał się na temat Bawarczyków. Sam mocno wierzy w nadchodzące sukcesy.

- Wierzę, że zespół jest najważniejszy. Zawsze staram się pomóc zespołowi. Po to tu jestem i to jest dla mnie priorytetem. (...) Byłem już w dużym klubie, w którym odnieśliśmy razem wiele sukcesów. Zawsze śledziłem Bundesligę i oglądałem Bayern Monachium w Lidze Mistrzów. Bayern to jedna z najlepszych drużyn na świecie. Wierzę w ten projekt i że we wszystkich rozgrywkach możemy zajść daleko - stwierdził.

Dla Sadio Mane jest to przeprowadzka z Liverpoolu po sześciu latach. Łącznie w barwach "The Reds" rozegrał 269 spotkań. Strzelił w nich 120 goli, a także zanotował 48 asyst.

Oprócz kolegów w angielskim klubie zostawił także Juergena Kloppa, z którym zdobył m.in. Ligę Mistrzów. Obaj jednak wciąż mają bardzo dobry kontakt. - Jest świetnym trenerem. Mamy świetne relacje  - dodał.

Nie licząc spotkań towarzyskich Bayern Monachium pierwsze spotkanie o stawkę w nowym sezonie rozegra już 30 lipca. Wtedy odbędzie się finał Superpucharu Niemiec z udziałem ekipy Juliana Nagelsmanna i RB Lipsk.

Zobacz też:
Wielki transfer Bayernu potwierdzony!
Mateusz Skwierawski: Paulo Sousa jest dla nas przykładem (Opinia)

Źródło artykułu: