Wielki transfer Bayernu potwierdzony!

Reprezentant Polski ma problemy. Co dalej? "Nie potrafił sobie z tym poradzić"

To już oficjalne. Sadio Mane został nowym zawodnikiem Bayernu Monachium. Senegalczyk przez ostatnie lata był jednym z filarów ofensywy Liverpool FC, a teraz będzie bronił barw ekipy mistrza Niemiec.

Według brytyjskich mediów, transfer opiewa na kwotę 35,1 miliona funtów (po obecnym kursie ok. 40,8 mln euro - przyp. red). Senegalczyk będzie zarabiał w klubie 250 tys. funtów tygodniowo, co daje 13 milionów funtów rocznie. Według nieoficjalnych informacji w Anglii zarabiał jedynie ok. 100 tys. funtów za tydzień.

- Jestem szczęśliwy, że będę bronił barw Bayernu Monachium. Czułem, że zainteresowanie klubu od samego początku było ogromne. Nie miałem więc żadnych wątpliwości, że to odpowiedni czas na takie wyzwanie - przyznał Mane tuż po podpisaniu kontraktu.

Ten transfer to znakomita wiadomość dla Roberta Lewandowskiego. Polski zawodnik chce odejść z bawarskiego klubu po ośmiu latach gry. Ma jednak kontrakt do czerwca 2023 roku, a szefostwo drużyny nie chciało się zgodzić na jego transfer.

Sytuacja może się jednak zmienić po transferze Mane. Bawarczycy mają już bowiem zastępcę za Lewandowskiego i być może pozwolą Polakowi odejść. Napastnik jest zainteresowany transferem do FC Barcelona.

ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony

Czytaj więcej:
Pokazali pierwszą "jedenastkę" Bayernu na kolejny sezon
Rybus o wszystkim wiedział. Nowe fakty wyszły na jaw