Od kilkunastu dni informujemy, że Legia Warszawa stara się o Makanę Baku. Polski klub miał nawet złożyć ofertę tureckiemu Goztepe, proponując za niemieckiego piłkarza 150 tysięcy euro plus bonusy.
Z naszych informacji wynikało, że ta propozycja została odrzucona, co oczywiście nie kończy sprawy, bo rzadko kiedy pierwsza oferta jest ostatnią.
Tyle że w międzyczasie w Goztepe zaczęły następować zmiany właścicielskie, co zahamowało transfery w obu kierunkach. Co więcej, jak usłyszeliśmy, o Baku zaczęły pytać też inne polskie kluby, jak również zespoły z USA.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Straciliśmy szansę na medal? Na co stać reprezentację Polski?
Niemniej w środę znów dotarły do nas wieści, że jednak temat Baku w Legii jest gorący i aktualny. Niektóre źródła przekonują nas nawet, że transakcja miałaby być dopięta w ciągu kilkudziesięciu godzin.
Gdyby tak się stało, byłaby to bardzo dobra wiadomość dla kibiców warszawskiego klubu, którzy po bardzo nieudanym sezonie czekają na konkretne ruchy transferowe byłego mistrza Polski.
Padła data prezentacji Lewandowskiego
Gdzie zagra Krychowiak? Są pierwsze przymiarki