W tym artykule dowiesz się o:
"Jesteśmy zdruzgotani tragiczną stratą jednego z nas, wychowanka FC Barcelona, Cartera Payne'a" - czytamy na twitterowym profilu Barca Residency Academy, która została otwarta w 2017 roku w stanie Arizona.
"Carter był niezwykłym bratem, kolegą z drużyny i uczniem-sportowcem, za którym będziemy bardzo tęsknić. Przekazujemy naszą miłość i wsparcie rodzinie, a także przyjaciołom Cartera w tym niezwykle trudnym czasie" - dodano.
Obecny klub Cartera Payne'a Tormenta FC wydał oświadczenie, w którym poinformował o okolicznościach śmierci młodego piłkarza. Jak się okazuje do tragedii doszło w Statesboro w stanie Georgia.
Informacje przekazała też stacja telewizyjna WTOC. 21-latka jadącego skuterem elektrycznym potrącił kierowca samochodu. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Wychowanek akademii Barcelony został przewieziony do jednego z pobliskich szpitali.
Ostatecznie jednak nie udało się go uratować. Oprócz Dumy Katalonii o śmierci zawodnika wspomniano także w mediach społecznościowych męskiej drużyny piłkarskiej Uniwersytetu Michigan, w której Carter Payne kiedyś występował.
We are devastated by the tragic loss of one of our own, Barca alum, Carter Payne.
— Barça Residency Academy (@BarcaAcademyAZ) July 10, 2022
Carter was an extraordinary brother, teammate, and student-athlete who will be sorely missed.
We send our love and support to Carter’s family and friends during this extremely difficult time. pic.twitter.com/5nC91NM4NA
We are devastated to confirm the tragic loss of Carter Payne.
— Michigan Men's Soccer (@umichsoccer) July 10, 2022
We grieve the loss of our brother, teammate and extraordinary student-athlete.
We extend our hearts and love to his family at this extremely tragic time. pic.twitter.com/oFCvMHNRnU
Zobacz też: Sprawa stanęła na ostrzu noża. Lewandowski podejmuje decyzję. To istotny dzień Bayern nie chce dłużej czekać?! Sensacyjne ustalenia ws. Lewandowskiego