Ruch Chorzów zagra na Stadionie Śląskim?

Michał Piegza 13 Lipca 2022, 19:05

Materiały prasowe / Focus Press / Na zdjęciu: Stadion Śląski

• Powrót Ruchu Chorzów po czterech latach. "Trzeba było uciekać z tej ligi"

Stadion prezydent Andrzej Kotala obiecał dwanaście lat temu. Od tego czasu powstała jedynie makieta. Obecnie na nowy stadion nie ma szans.

Dużo lepiej wygląda odbudowa 14-krotnych mistrzów Polski, gdzie wszystko w końcu jest uczciwie, rzetelnie i przejrzyście. W efekcie klub rok po roku zanotował dwa awanse.

W piątek Ruch po czterech latach rozpocznie walkę w Fortuna I lidze. Już po ogłoszeniu terminarza rozgrywek 2022/23 zaczęto spekulować o możliwości rozegrania co najmniej jednego meczu w sezonie na Stadionie Śląskim. - Na dziś planów i konkretów nie ma. Pewne pomysły są, ale nic więcej - przyznał rzecznik prasowy chorzowskiego klubu Tomasz Ferens.

Jak udało się nam ustalić, wiele zależy od sytuacji w tabeli Fortuna I ligi. Pod uwagę bierze się przede wszystkim kwietniowy mecz z Wisłą Kraków, który mógłby zostać rozegrany w okolicach urodzin klubu z Cichej.

Przypomnijmy, że w 2008 i 2009 roku z dużym powodzeniem udało się rozegrać na Stadionie Śląskim derbowe spotkania z Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze. Szczególnie to pierwsze spotkanie do dzisiaj wspomina się z sentymentem.

W kolejnych latach do takowych meczów dojść nie mogło. Najpierw Górnik spadł z ligi, a gdy do niej wrócił to na chorzowskim gigancie rozpoczął się remont. Później doszło do słynnej awarii "krokodyli" i przebudowa przeciągnęła się. Gdy obiekt był gotowy do użytku, w Ekstraklasie nie było już Ruchu.

Pamiętać należy, że organizacja spotkania na Stadionie Śląskim niesie za sobą ogromne koszty. Przy Cichej obecnie każda złotówka oglądana jest z każdej strony. Klub musi mieć pewność, że inwestycja się zwróci. Tak będzie wówczas, kiedy drużyna w Fortuna I lidze i jej ewentualny rywal plasować się będą w czołówce i grać będą widowiskowo.

Czytaj także:
Zawodnik Wisły Płock wypożyczony do Ruchu Chorzów. Spełni marzenie z dzieciństwa
Wygrana Ruchu Chorzów. Bramkarz Niebieskich znowu to zrobił