W tym artykule dowiesz się o:
Przygoda złotego dziecka francuskiej piłki, za jakie uważało się kilka lat temu Anthony'ego Martiala,nie spełniła dotychczas oczekiwań. Francuz dobry miał jedynie początek na Old Trafford.
Po wypożyczeniu do Sevilla FC piłkarz urodzony we francuskim Massy wrócił do klubu. Okazuje się, że władze Manchesteru United oraz nowy trener Erik ten Hag, chcą dać szansę utalentowanemu wychowankowi Olympique Lyon.
Działacze United uważają, że pozostawienie Martiala na Old Trafford pozwoli zaoszczędzić klubowi dużą sumę pieniędzy na ewentualnych wzmocnieniach ofensywy. Ponadto wciąż wierzą, że może być dużym wzmocnieniem ofensywy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: widać geny po ojcu. Tak strzela syn Beckhama
Na wypożyczeniu w Sevilli nie pokazał jednak zbyt wiele. Łącznie w barwach hiszpańskiego zespołu wystąpił w 12 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić jednego gola oraz zanotować tyle samo asyst.
Z kolei jeśli chodzi o przygodę na Old Trafford, ta trwa już od września 2015 roku. Wówczas "Czerwone Diabły" zapłaciły za Francuza Monako aż 60 mln euro. Od tego czasu ten wystąpił w 269 meczach.
Liczby nie prezentują się najgorzej. Na listę strzelców wpisywał się 79-krotnie, z kolei asystował 50 razy. Ostatnie dwa sezony to jednak dorobek zaledwie 19 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej.
Zobacz też: To on wzmocni defensywę Lecha Poznań? Rozmowy z byłym piłkarzem Manchesteru United Stanowcza reakcja FC Barcelona. Mogą wyrzucić piłkarza ze składu
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
