Znów to zrobił. Nagranie z Lewandowskim już krąży po sieci

YouTube / Bayern Monachium / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
YouTube / Bayern Monachium / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski kontynuuje przygotowywania do nowego sezonu razem z Bayernem Monachium. Polak jednak robi wszystko niejako po swojemu i... kolejny raz spóźnił się na trening.

"Po prostu nie może tego odpuścić..." - pisze niemiecki dziennik "Bild". O co chodzi? Robert Lewandowski po raz kolejny o kilka minut spóźnił się na trening Bayernu Monachium.

"Trzecie spóźnienie! Tym razem Lewandowski podjeżdża do klubu o 9:08" - poinformował korespondent dziennika Heiko Niedderer, który w mediach społecznościowych zamieścił filmik.

Lewandowski przygotowania z Bayernem rozpoczął we wtorek testami medycznymi. Pierwsze zajęcia na boisku z drużyną odbył w środę. Jak wyliczyli niemieccy dziennikarze, nasz napastnik już trzeci raz spóźnił się na zajęcia.

Dziennikarze bacznie przyglądają Lewandowskiemu, a jego zachowanie nazywają "cichym protestem".

Wszystko to ma być spowodowane faktem, że władze mistrzów Niemiec nie chcą przystać na żadną z ofert FC Barcelona i zezwolić na transfer. W stolicy Katalonii na "Lewego" czeka już trzyletni kontrakt. Wszystko jest jednak w rękach monachijczyków, bo Polak ma ważny kontrakt z Bayernem do czerwca 2023.

Zobacz także:
"Lewandowski odmawia negocjacji". Nowe informacje ws. polskiego napastnika
Dyrektor Bayernu zabrał głos ws. postawy Lewandowskiego na treningu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: uderzył z połowy boiska. Cudowna bramka młodego Hiszpana!

Źródło artykułu: