W tym artykule dowiesz się o:
Suarez na oku Barcelony
W Eredivisie 10 bramek po 7 kolejkach zgromadził już napastnik Ajaxu Amsterdam - Luis Suarez. Nic dziwnego, że zainteresowanie jego osobą zaczynają wykazywać czołowe kluby, na czele z FC Barceloną.
Piłkarz jest niezwykle wszechstronny. Dysponuje świetnym strzałem z dystansu, bardzo dobrze wykonuje rzuty wolne, a także dostrzega kolegów, często im asystując. Być może Katalończycy zdecydują się już w zimie kupić Suareza, co zaowocowałoby możliwością jego gry w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Real sięgnie po Dzagojewa?
Z kolei Real Madryt podobno jest zainteresowany sprowadzeniem największej nadziei rosyjskiego futbolu - Ałana Dzagojewa z CSKA Moskwa. 19-latek nie po raz pierwszy jest łączony z przeprowadzką na Santiago Bernabeu.
Dzagojew, mimo młodego wieku, szybko wdarł się do reprezentacji. W klubie strzela bramki jak na zawołanie i stał się podstawowym graczem ekipy. Co ciekawe obecnym trenerem CSKA jest były szkoleniowiec Realu - Juande Ramos.
Trener Atletico jest spokojny
Po 4 kolejkach bilans Atletico Madryt to 2 remisy i 2 porażki. Taka gra spowodowała, że jeden z faworytów do czołowej lokaty znajduje się obecnie na przedostatnim miejscu, wyprzedzając jedynie absolutnego beniaminka - Xerez.
Mimo takich wyników spokojny o swoją przyszłość jest trener Abel Resino, którego prasa powoli wyrzuca z Vicente Calderon.
- Jestem spokojny i pracuję dobrze. To prawda, że nie ma wyników, ale ja nie mam żadnego ultimatum. Nie obawiam się mojej sytuacji - przyznał Resino.
Valencia wygra wyścig po De Guzmana?
Włodarze Valencii nie mają zamiaru czekać do otwarcia zimowego okienka transferowego i już pragną zawrzeć przedwczesny kontrakt z Jonathanem de Guzmanem z Feyenoordu Rotterdam.
22-latek ma ostatni rok na swoim kontrakcie i jak sam zapewnia chce spróbować czegoś nowego. Piłkarzem dodatkowo interesują się Aston Villa oraz Tottenham Hotspur. Faworytem pozostają jednak Nietoperze.
Garay nie zagrał z powodu choroby
W spotkaniu Villarreal z Realem Madryt w składzie Królewskich miał wystąpić Ezequiel Garay, który jednak podczas rozgrzewki dostał bólu żołądka i nie mógł pomóc swojej ekipie w zwycięstwie nad Żółtymi Łodziami Podwodnymi.
Lekarze stwierdzili, że defensor cierpi na ostry nieżyt żołądkowo-jelitowy. Trener Manuel Pellegrini zdecydował się przemeblować skład i ostatecznie w miejsce Garaya wszedł Fernando Gago.
Powrót Pepe i Xabi'ego Alonso
Wraz z środowym meczem Realu Madryt skończyła się kara dla Pepe. Portugalczyk jeszcze w poprzednim sezonie brutalnie zaatakował Francisco Casquero z Getafe i nie mógł zagrać przez 10 kolejnych ligowych meczów. Absencja została przeniesiona także na obecne rozgrywki, przez co Portugalczyk miał zakaz gry w 4 pierwszych kolejkach.
Teraz po 5 miesiącach wreszcie będzie mógł powrócić do gry w Primera Division w najbliższą sobotę w pojedynku z Tenerife.
W kadrze Królewskich może także znaleźć się Xabi Alonso, który w czwartek powrócił do normalnych treningów po tygodniowej przerwie spowodowanej urazem mięśnia łydki.