Semir Stilić: Nikt nie musi nas dodatkowo mobilizować

Bośniacki piłkarz Lecha Poznań, Semir Stilić, przed meczem z Legią Warszawa przyznał, że doskonale wie, jak ważny jest to pojedynek i zapewnił, że cała drużyna da z siebie wszystko, aby wywalczyć zwycięstwo.

Bośniak po roku gry w Poznaniu wie już, jak ważne dla kibiców Lecha są mecze z Legią Warszawa. - I wierzę, że będzie dobrze. Wiemy wszyscy w drużynie, że Legia to ogromne wyzwanie, na to spotkanie naprawdę nikt nie musi - mnie czy kogoś innego z drużyny - dodatkowo mobilizować. Mówi się dużo o tym meczu i każdy z nas zdaje sobie sprawę, że musi dać w piątek nie sto, a... dwieście procent. Na pewno będzie nam potrzebne trochę szczęścia, ale wiem, że możemy wygrać - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Stilić nie zdobył w tym sezonie jeszcze bramki. Przyznał, że wynika to m.in. z ustawienia na boisku. - Jestem drugi rok w polskiej lidze, piłkarze rywali już wiedzą, jak gram. W środku pola mam więcej zadań defensywnych, gram 30 - 40 metrów od bramki przeciwnika, więc i o gole trochę trudniej. Szansę zawsze się jednak trafiają. Może już w meczu z Legią udami się jakąś wypracować albo wykorzystać? - powiedział piłkarz Lecha.

Komentarze (0)