Dobra passa Niezgody. Kuriozalny gol Polaka

[tag=53221]

Cały świat patrzy na "Lewego". To jego największe wyzwanie w karierze

Portland Timbers[/tag] do tego meczu podchodziło w roli faworytów. Po pierwsze grali przed własnymi kibicami, po drugie San Jose Earthquakes jest na przedostatnim miejscu w tabeli konferencji Zachodniej.

Timbers z kolei walczą o awans do play-offów i aktualnie znajdują się na siódmym miejscu. Swój udział w tym miał z pewnością Jarosław Niezgoda. Polski napastnik strzelił gola w czterech z siedmiu meczów.

Licząc od końca czerwca, łącznie ma na swoim koncie już pięć trafień. Do tego dorobku dorzucił także jedną asystę. Na przekroju całego sezonu te liczby wyglądają gorzej. Osiem goli oraz jedna asysta daje mu zaledwie 15 miejsce w klasyfikacji strzelców Major League Soccer.

Polak dopisał do swojego konta bramkowego kolejne trafienie. Niewiele w nim udziału byłego napastnika Legii Warszawa, ale ostatecznie piłka po strzale Diego Chary odbiła się od Niezgody i zmyliła bramkarza.

Zobacz też: 
Piotr Zieliński na celowniku włoskiego giganta. Polak jedynie planem "B"
Julian Nagelsmann podsyca plotki. "Mógłby strzelić wiele goli w Bundeslidze"

ZOBACZ WIDEO: Ten filmik obejrzało już milion ludzi. A Ty?