Piątek w Serie A: Ferrara ma pretensje do sędziego, Cassano żałuje kilku wyborów

Ciro Ferrara ma pretensje do sędziego, który nie uznał Juventusowi Turyn prawidłowo zdobytej bramki w meczu z CFC Genoą, ale pomimo to jest zadowolony z remisu, David Trezeguet chce wygrać Scudetto, Antonio Cassano żałuje niektórych wyborów, natomiast Roberto Mancini najprawdopodobniej poprowadzi SSC Napoli.

Ciro Ferrara: Gol Iaquinty był prawidłowy

Szkoleniowiec Juventusu Turyn, Ciro Ferrara chociaż jest rozczarowany faktem, że sędzia nie uznał jego podopiecznym prawidłowo zdobytego gola przez Vincenzo Iaquintę, który przy stanie 1:1 wyprowadziłby jego podopiecznych na prowadzenie, to cieszy się ze zdobytego w Genui punktu.

- Szkoda nieuznanej bramki Iaquinty, bo była prawidłowa bramka. Tym bardziej żal, bo zaraz potem to my straciliśmy gola. Takie epizody mogą odmienić losy całego spotkania. Dobrze, że w końcówce udało nam się wyrównać - powiedział.

- Pomimo, iż nie odnieśliśmy zwycięstwa, jestem zadowolony z postawy drużyny, chociaż uważam, że zasłużyliśmy na komplet punktów. Przeciwko Livorno nie graliśmy na najwyższym poziomie, teraz byliśmy zdecydowanie lepsi. Czy jestem wściekły? Nie, jest mi po prostu przykro, bo błąd arbitra zaważył na wyniku meczu - dodał.

Bianconeri w lidze pod wodzą Ferrara dopiero po raz pierwszy stracili punkty. Ogólnie za jego kadencji odnieśli sześć zwycięstw i teraz podzielili się punktami z Rossoblu. Ponadto klub zremisował w Champions League z Girondins Bordeaux.

David Trezeguet: Będziemy walczyć o Scudetto

David Trezeguet wierzy, że w tym sezonie Juventus Turyn zdoła zdetronizować Inter Mediolan. Napastnik jest zadowolony z punktu wywalczonego w konfrontacji z CFC Genoą, bo twierdzi, że wywalczony punkt ostatecznie może się okazać niezwykle ważny.

- Jestem zadowolony z remisu. Rozegraliśmy optymalny mecz, co prawda nie udało się wygrać, ale zdobyliśmy ważny punkt. Genoa to znakomita drużyna - stwierdził.

- Cały czas jestem do dyspozycji trenera i gotów do gry. Do końca będziemy walczyć o Mistrzostwo Włoch - dodał.

Juve po pięciu kolejkach ma na swoim koncie trzynaście punktów i ustępuje będącemu liderem Interowi tylko na bilans bramek.

Antonio Cassano: Miałem wybrać Juventus

Antonio Cassano jest zdania, że kiedy zdecydował się zamienić AS Bari na AS Romę popełnił błąd. Napastnik twierdzi, że wówczas miał się zdecydować na transfer do Juventusu Turyn. Ponadto piłkarz przyznał, że rok spędzony w Realu Madryt był dla niego stracony.

- Cieszę się, że jestem częścią Sampdorii. W tym momencie niczego więcej mi nie trzeba. Jestem szczęśliwy w Genui - powiedział.

- Real? Kiedy miałem możliwość odejścia do jednej z najlepszych drużyn na świecie, musiałem z niej skorzystać. To było jak sen. Wiem jednak, że popełniłem błąd, bo w efekcie straciłem rok kariery - dodał.

- Juventus? Mogłem odejść do Juve, ale wybrałem Romę, gdzie spędziłem cztery lata. Później grałem rok w Realu. Wszyscy mówili, że miałem trudny charakter, ale czułem się niedoceniany w Rzymie. Kolejny błąd. Wówczas miałem wybrać Juventus, gdzie miałbym większe szanse na rozwój i sukcesy - kontynuował.

- Reprezentacja? Chciałbym grać dla drużyny Lippiego, ale on nie widzi dla mnie miejsca. Nie myślę ani o najbliższych meczach z udziałem Squadry Azzurra, ani o Mistrzostwach Świata - zakończył.

Hit kolejki dla Rizzoliego

Hitem 6. kolejki Serie A będzie konfrontacja Sampdorii Genua z Interem Mediolan, a do jej poprowadzenia został wyznaczony Nicola Rizzoli z Bolonii. W tym momencie Doriani mają na swoim koncie dwanaście oczek i tracą tylko punkt do będących liderem Nerazzurrich.

Emocji nie powinno zabraknąć w potyczce Udinese Calcio z CFC Genoą, w której sędzią będzie Trefoloni. Bergonzi natomiast będzie arbitrem w pojedynku rzymskiego Lazio z Citta di Palermo.

Lista arbitrów:

Catania - Roma: Saccani,

Chievo - Atalanta: Ciampi,

Juventus - Bologna: Russo,

Lazio - Palermo: Bergonzi,

Livorno - Fiorentina: Damato,

Milan - Bari: Brighi,

Napoli - Siena: Valeri,

Parma - Cagliari: Tommasi,

Sampdoria - Inter: Rizzoli,

Udinese - Genoa: Trefoloni.

Mancini poprowadzi Napoli?

Coraz częściej mówi się o tym, że prowadzone przez Roberto Donadoniego SSC Napoli osiąga słabe wyniki właśnie przez szkoleniowca. Media są przekonane, że były selekcjoner reprezentacji Włoch niedługo pożegna się z posadą.

Głównym kandydatem do objęcia posady w drużynie z Neapolu wydaje się być Roberto Mancini, który po tym jak został zwolniony z Interu Mediolan nie zdecydował się na podjęcie pracy w żadnym innym klubie.

Zdaniem mediów władze Niebieskich mogą także pokusić się o zatrudnienie kogoś z dwójki: Delio Rossi - Walter Mazzarri.

SSC Napoli po pięciu kolejkach ma na swoim koncie zaledwie cztery oczka.

Komentarze (0)