Kanonada na koniec 4. kolejki Fortuna I ligi. Ruch Chorzów nowym liderem!

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Ruchu Chorzów
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Ruchu Chorzów

Pięć bramek padło w ostatnim meczu 4. kolejki Fortuna I ligi. W Rzeszowie w spotkaniu beniaminków Stal przegrała z Ruchem 2:3. Dzięki trzem punktom chorzowianie zostali liderem zaplecza PKO Ekstraklasy.

Sporo emocji było w Rzeszowie w meczu kończącym 4. kolejkę Fortuna I ligi. Zagrali beniaminkowie. Poprzednie rozgrywki pewnie wygrała Stal, ale to przebudowany latem Ruch powoli staje się rewelacją ligi.

Potyczkę świetnie rozpoczęli gospodarze, którzy w kwietniu przegrali z Niebieskimi na własnym boisku 1:2. W 5. minucie piłkę w bramce uderzeniem z kilku metrów umieścił Wiktor Kłos. Był to pierwszy gol stracony przez Ruch w sezonie Fortuna I ligi, a dopiero ósmy w 2022 roku.

Chorzowian w osiem dni czekają trzy mecze. Podopieczni Jarosława Skrobacza w 1. połowie grali wyrachowaną piłkę, do tego byli niezwykle skuteczni. W 34. minucie do remisu doprowadził Łukasz Moneta. Dla pomocnika było to pierwsze trafienie od pamiętnego spotkania w Gdyni z Arką, kiedy bramkę dla gospodarzy ręką zdobył Rafał Siemaszko, pokazując wówczas, że charakteru sportowca nie ma.

ZOBACZ WIDEO: "To najlepszy gol roku". Dobrze się przypatrz, co ten piłkarz zrobił

To nie był koniec. Chwilę przed przerwą drugą bramkę w sezonie zdobył Artur Pląskowski, precyzyjnie uderzając głową z ok. 11 metrów.

Stal wyrównała pięć minut po przerwie. Do piłki dopadł Dawid Olejarka i Jakub Bielecki skapitulował po raz drugi. W 2022 roku bramkarza Ruchu dwukrotnie pokonali tylko w pierwszej wiosennej kolejce zawodnicy Lecha II Poznań (2:2).

Remis nie odpowiadał żadnej z drużyn. Na prowadzenie mógł wyjść zespół gości. Bramkę zdobył Daniel Szczepan, ale trafienie nie zostało uznane. Snajper był na spalonym. Decydujący cios zadał w 73. minucie Konrad Kasolik, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego i niepewne zachowanie na przedpolu Wiktora Kaczorowskiego.

Stal rzuciła się do odrabiania strat i w ostatniej akcji meczu mogła wyrównać. Strzał Kacpra Piątka zatrzymał się na słupku. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

Dzięki trzem punktom Ruch został liderem Fortuna I ligi.

Stal Rzeszów - Ruch Chorzów 2:3 (1:2)
1:0 - Wiktor Kłos 5'
1:1 - Łukasz Moneta 34'
1:2 - Artur Pląskowski 43'
2:2 - Dawid Olejarka 50'
2:3 - Konrad Kasolik 73'

Składy:

Stal Rzeszów: Wiktor Kaczorowski - Dominik Marczuk, Łukasz Góra (74' Bartosz Wolski), Paweł Oleksy, Piotr Głowacki - Bartłomiej Poczobut, Dawid Olejarka (74' Kacper Piątek), Krzysztof Danielewicz (83' Marcel Kotwica) - Wiktor Kłos, Patryk Małecki (83' Kacper Sadłocha), Andreja Prokić (73' Damian Michalik).

Ruch Chorzów: Jakub Bielecki - Konrad Kasolik, Przemysław Szur, Filip Nawrocki - Tomasz Wójtowicz (62' Jakub Witek), Patryk Sikora, Tomasz Swędrowski (90+1' Jakub Piątek), Łukasz Janoszka, Artur Pląskowski (62' Kacper Michalski), Łukasz Moneta (69' Tomasz Foszmańczyk) - Daniel Szczepan (90+1' Mikołaj Kwietniewski).

Żółte kartki: Góra, Prokić, Poczobut (Stal)

Sędzia: Damian Krumplewski (Olsztyn).

[multitable table=1486 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Rutyniarze z Podbeskidzia zatańczyli w Tychach. Ambulans na boisku
III liga. Udane wejście Wieczystej Kraków. Polonia Bytom zdemolowała rywala

Komentarze (1)
avatar
mm3c5
8.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zimą z wesołego rzeszowskiego autobusu mogą zostać wysadzeni kilku pasażerów,dla których 1 ligowe boiska to za wysokie progi.